W krośnieńskim oddziale redakcji "GL" pojawił się pierwszy gość. Sabina Nadzieja, przyboczna w drużynie harcerskiej, prowadząca komendę zuchową. Na co dzień studentka pedagogiki w Zielonej Górze. Przyszła, by zachęcić mieszkańców miasta do wzięcia udziału w turnieju Świętego Jerzego, którego jest współorganizatorką.
Turniej zagości na Zamku Piastowskim. Wprawdzie imieniny tego wspaniałego rycerza wypadają dopiero 23 kwietnia, ale w naszym mieście ze względów organizacyjnych uczczone zostaną dziś i w sobotę.
- Przyjść na imprezę mogą uczniowie szkół podstawowych z klas 4-6 i gimnazjaliści - zachęca S. Nadzieja. Na dzieci i młodzież czeka wiele atrakcji. - Przeżyją z nami wspaniałą przygodę - dodaje przyboczna.
Już w piątek, 8 kwietnia o 19.00, na zamku odbędzie się spotkanie organizacyjno-integracyjne i zapisy. - Pojawią się harcerze i miejmy nadzieję, że mnóstwo dzieciaków - cieszą się organizatorzy. Przyjedzie również drużyna z Cybinki.
Przyjść na turniej naprawdę warto. W sobotę od 10.00 do 14.00 na uczestników czekają zajęcia plastyczne z Małgorzatą Oparą. Będzie to malowanie farbami, związane z tematyką rycerską. Dzieci będą również zwiedzać zamek, oglądać rycerskie zbroje i inne ciekawe eksponaty. Oprowadzi ich oczywiście Jerzy Szymczak, regionalista, znający historię zamku od podszewki. Ciekawie zapowiada się strzelanie z łuku pod okiem Andrzeja Podlaskiego z Klubu Garnizonowego.
W godzinach popołudniowych uczestnicy turnieju wyruszą na wycieczkę po mieście. Pomaszerują do placówek straży granicznej i pożarnej. Czyli współczesnych rycerzy, można powiedzieć. - Niedawno podobną wycieczkę odbyliśmy do oddziału antyterrorystycznego, młodzież była zachwycona - opowiada S. Nadzieja.
A dlaczego turniej odbywa się na cześć św. Jerzego? - Bo harcerz powinien być jak rycerz - mówi drużynowa komendy zuchowej. - Powinien mieć siedem cnót, które w przeszłości każdy dzielny wojownik posiadał. Na słowie harcerza polegaj jak na Zawiszy - brzmi drugi punkt harcerskiego kodeksu. Piąty punkt mówi o tym, że młody pionier zawsze postępuje po rycersku.
Organizatorzy liczą również, że poprzez taką imprezę młodzież bardziej zainteresuje się harcerstwem. - Takich ludzi nam potrzeba - mówi S. Nadzieja. - W planach mamy stworzenie świetlicy środowiskowej. W październiku chcemy uczcić 30-lecie naszej drużyny happeningiem dla całego miasta. Nowi harcerze są zatem mile widziani.
Całe przedsięwzięcie organizuje krośnieńska drużyna harcerska Trop imienia Andrzeja Mołkowskiego przy finansowym wsparciu urzędu miasta i logistycznym Centrum Artystyczno-Kulturalnego Zamek. Głównymi koordynatorami są: S. Nadzieja, i Klaudiusz Kasprzak, harcerz z tytułem Przewodnika.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?