Dziś około południa w Kosieczynie koło Zbąszynka wybuchł groźny pożar. Ogniem zajęła się duża 50-metrowa stodoła. Dzięki sprawnej interwencji straży pożarnej ogień został ugaszony.
W akcji gaśniczej brało udział aż 11 jednostek straży pożarnej pod dowództwem Dariusza Pałasza z PSP w Świebodzinie. Paliło się głównie siano i słoma. Na szczęście obyło się bez ofiar w ludziach. Podczas pożaru również nie ucierpiały żadne zwierzęta.
Wysokość strat jest jeszcze nieoszacowana. Strażacy zabezpieczą i zbadają teren zdarzenia. Na razie nieznana jest przyczyna pożaru.