- 13 kwietnia to dla mnie ważna data. Choć jestem sybiraczką i dziś wspominam wywózkę mojej mamy do łagrów, to łączę się z rodzinami katyńskimi całym sercem. Obie te grupy cechuje przecież wspólny cel - bycie patriotą. Poza tym mój ojciec był oficerem, a w Katyniu zginęło wielu jego przyjaciół i znajomych - mówiła nam wczoraj gorzowianka Wanda Skarżyńska. Wraz z kilkuset osobami wzięła udział w obchodach 71. rocznicy Mordu Katyńskiego. Rozpoczęły się one mszą świętą odprawioną w gorzowskiej katedrze przez diecezjalnego ordynariusza bpa Stefana Regmunta, po której ponad setka zebranych udała się na cmentarz komunalny. Tam uczestniczyła m.in. w manifestacji patriotycznej połączonej z apelem, a honorową kompanię przy upamiętniającym zbrodnię pomniku Ofiar Katynia zaciągnęła jednostka wojskowa ze Skwierzyny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?