- Powołaliśmy wspólną spółkę, ponieważ taka fabryka jest po prostu niezbędna - mówi Marek Wróblewski, dyrektor Zakładu Utylizacji Odpadów. Wraz z firmą Zechumwelt z Bremy do końca pierwszej połowy przyszłego roku w Chróściku postawi nowoczesny zakład zajmujący się rekultywacją skażonych gruntów. Całość kosztować będzie około 7 mln zł i większą część pieniędzy wyłożą Niemcy. - Jesteśmy zdania, że ta fabryka zda egzamin i nasza współpraca układać się będzie dobrze i długo - mówi Andreas Erren, członek zarządu niemieckiej firmy.
Przeczytaj cały artykuł na Strefie Biznesu
Wypierze ziemię
Będzie lepiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?