Gorzów za 5 lat: Gdzie dojadą gorzowianie na rowerach i rolkach

Wraz z prezydentem Jackiem Wójcickim jesteśmy młodymi ludźmi i mamy świeże spojrzenie na rzeczywistość. W dzisiejszym zarządzaniu Gorzowem widzę ideę, która za pięć lat zaowocuje dużymi pozytywami. Tą ideą jest dialog społeczny. I to nie tylko ten wewnętrzny, na potrzeby Gorzowa, ale też dialog z sąsiadami. Dziś słowo „współpraca” odmieniamy przez wszystkie przypadki, składamy wspólne projekty i w 2021 widzę Gorzów jako prawdziwe centrum regionu, dobrze współpracujące z sąsiadami.

Gorzów 2021 połączy się z Witnicą, Bogdańcem czy Kostrzynem nowoczesną ścieżką rowerową, prowadzoną wzdłuż uroczej panoramy Warty. Patrząc po dzisiejszym ruchu na ścieżce rowerowej wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 132, uważam, że ta wspólna inwestycja Gorzowa, Witnicy i kilkunastu innych samorządów okaże się strzałem w dziesiątkę. Setki gorzowian będą dojeżdżać rowerami i na rolkach aż do mojej gminy, a może i dalej.

Zobacz też: Gorzów za 5 lat: Miasto już staje się lepsze

Skoro o Warcie mowa, to naszą wspólną rzeką też dopłyniemy z Przystani Gorzów do kostrzyńskiego Delfina przez Marinę w Świerkocinie. Wymierające rzeczne barki zostaną zastąpione przez małe statki i jachty. Na szlak wodny do Gorzowa i Świerkocina będą ściągać wodniacy z Polski i Niemiec. Będą mogli tu zacumować, zjeść, zatankować i wypocząć. Ruch na Warcie rośnie i za pięć lat stanie się czymś normalnym.

Z Gorzowa do Witnicy i Kostrzyna pojedziemy przebudowaną ulicą Kostrzyńską i w 2021 r. kierowcy nie będą już pamiętać o dziurach i poniemieckim bruku. Kostrzyńska w połączeniu z nowym węzłem drogowym z S3 będzie kolejnym dobrym szlakiem z i do Gorzowa. Gorzów w 2021 r. połączy się też komunikacją miejską z Sosnami.

Wszystkie te inwestycje, z pozoru tylko dotyczące infrastruktury, będą bowiem tak naprawdę dotyczyć spraw ludzkich. Wspomniałem o nowej idei w zarządzaniu Gorzowem - o dialogu społecznym. Dzięki temu gorzowianie będą bardziej obywatelscy, bardziej współdecydujący o przyszłości swojego miasta. Ta idea to także przekonanie, że dzisiaj nie inwestuje się już w miasto, tylko w mieszkańca. Jako dobry sąsiad, widzę, że władze Gorzowa już to rozumieją. Środki z Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych czy też fundusze europejskie służą rozwojowi mieszkańców. Jeśli władze miasta będą konsekwentnie inwestować w człowieka, Gorzów 2021 będzie miastem, które przyciąga.

Zobacz też: Gorzów za 5 lat: Bulwar to za mało

Bardziej świadomi samorządowo gorzowianie będą bardziej świadomymi sąsiadami i to nas, witniczan cieszy. Dzięki lepszym drogom, nowym ścieżkom rowerowym i odrestaurowanym szlakom wodnym, swobodny przepływ ludzi będzie służył temu, czemu ma służyć. Gorzowianie będą szukać rozrywek poza miastem, będą chcieli pojechać do ZOO Safari w Świerkocinie, Parku Dinozaurów w Nowinach Wielkich czy jechać na grzyby do Sosen. Witniczanie zaś i mieszkańcy innych sąsiadujących gmin, będą jechać do Gorzowa, aby zaspokoić te potrzeby, których nie zaspokoi ich wieś czy małe miasto. Wszyscy na tym skorzystamy. Współpraca się opłaca.