- Dostaniemy 181 mln zł - poinformował Bogusław Andrzejczak, szef Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Spora część pieniędzy pójdzie w ziemię: inwestycja zakłada podłączenie do kanalizy niemal 14 tys. osób z Deszczna, Kłodawy, Lubiszyna i Santoka. 1,2 tys. osób dostanie wodę z wodociągów. Do tego dojdą remonty 99 przepompowni i wielka modernizacja oczyszczalni. Roboty mają się zakończyć w 2014 r.
- To skok cywilizacyjny dla mieszkańców i dla ochrony środowiska - mówił wiceprezydent Stefan Sejwa. Wójt Santoka Stanisław Chudzik też nie krył radości: - Gdybyśmy sami chcieli przeprowadzić taką inwestycję na terenie gminy, zajęłoby nam to 20 lat. I to przy założeniu, że nie wydawalibyśmy w tym czasie pieniędzy na żadne inne budowy.
Ale Unia za wszystko nie zapłaci. Skąd wziąć brakujące 113 mln zł? - Przez lata odkładaliśmy każdy grosz. Uzbierało się tego 26 mln zł. Co do reszty - planujemy wydać obligacje. Już się do tego przygotowujemy. Pomoże nam specjalistyczna firma, bo takiego przedsięwzięcia nie podejmuje się codziennie - zdradził B. Andrzejczak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
