Gorzów będzie miał lepiej na kolei? Jakie nowiny płyną z Warszawy?

Za kilka lat ma się poprawić dalekobieżna komunikacja kolejowa z Gorzowa oraz północy województwa. Z takimi wiadomościami przyjechali z Warszawy gorzowscy urzędnicy wraz wiceprezydent Iwoną Olek. Pod koniec zeszłego tygodnia spotkali się oni z Piotrem Malepszakiem, wiceministrem infrastruktury, odpowiedzialnym za kolej. Co z tego spotkania wynika? Na razie kilka zapowiedzi.

14 marca pisaliśmy, że kolej chce przeznaczyć część z 800 mln zł oszczędności poprzetargowych m.in. na Odrzankę (czyli trasę Szczecin – Kostrzyn – Zielona Góra), a konkretnie na połączenie jej z linią 203 (Kostrzyn – Gorzów – Krzyż). Teraz jest kolejna optymistyczna informacja. Wczoraj gorzowscy urzędnicy poinformowali, że budowa około 1500 metrów łącznicy w Kostrzynie ma zostać wpisana do Krajowego Planu Kolejowego do 2030 roku. Oznacza to, że projekt będzie miał zapewnione finansowanie.

- Wiceminister podkreślił, że taka inwestycja, jak łącznice w Kostrzynie nad Odrą, chodź niewielka na tle innych ważnych inwestycji wykonywanych obecnie przez PKP PLK, jest kluczowa dla rozwoju nowych połączeń w regionie. W jego ocenie łącznice powinny zostać oddane do ruchu za około trzy-cztery lata – poinformował we wtorek 19 marca Wiesław Ciepiela, rzecznik gorzowskiego magistratu. Dodajmy, że nowelizacja KPK ma nastąpić w połowie roku.

Jest też kolejna zapowiedź. Chodzi o połączenia pośpieszne z północy regionu. Dziś z Gorzowa można pojechać jedynie do Warszawy (i dalej do Lublina) oraz do Trójmiasta.

- Wiceminister zapewnił, że podjęte zostaną szybkie działania, aby stworzyć poważaną ofertę PKP InterCity dla Gorzowa Wlkp. Chodzi o możliwość utworzenia szybkich połączeń Poznań – Gorzów w atrakcyjnym rozkładzie (przez Krzyż w pierwszym etapie), a po zakończeniu inwestycji Kolej Plus przez Skwierzynę i Międzychód – informują urzędnicy po spotkaniu z P. Malepszakiem.

Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, dodatkowe „pośpiechy” miałyby zostać wpisane do rozkładu jazdy wchodzącego w życie w grudniu 2025. Połączenia pośpieszne z Poznaniem miałyby być częścią bogatszej siatki połączeń Gorzowa z innymi częściami Polski.

Trzecią optymistyczną informacją przywiezioną z Warszawy jest ta, że zmienione mają zostać parametry trasy dla przebudowywanej linii Skwierzyna – Międzychód – Szamotuły. Możliwa prędkość pociągów miałaby zostać zwiększona ze 120 km/h do 160 km/h.

Czytaj również:
„Bezpośredni” pociąg do Poznania z… przesiadką w Krzyżu. Przez trzy miesiące!