W Gozdnicy spotkało się ponad 500 osób. Pierwsza część kolędowania została zorganizowana w kościele, w czasie mszy. Każdy z siedmiu zespołów złożył na ołtarzu dary m.in. pieczone tradycyjną metodą chleby, stroiki z kwiatów i owoców. Do nabożeństwa przygrywali przedstawiciele żagańskiego zespołu Jodełki i kapeli rodziny Buganików z Karczówki.
Gozdniczanie byli zachwyceni, zwłaszcza wspólnym śpiewem wszystkich zespołów. - Górale mają przepiękne kolędy, także czadeccy. Potrafią spontanicznie je wykonać, tak od serca - powiedzieli Agata i Wiesław Gieszczykowie.
Buki, moje buki
Kolejna część kolędowania rozpoczęła się w domu kultury nieformalnym hymnem górali czadeckich - "Buki, moje buki", wykonanym przez Wichowianki i Buganików. Później uczestnicy podzielili się opłatkiem, wśród nich był ich kapelan ksiądz Michał Zielonka.
Potem przyszedł czas na występy na scenie. Najpierw życzeniami w góralskiej gwarze wyróżnił się Waldemar Stachowiak z Wichowa. Potem przyszedł czas na Buganików. - Trzymałam kciuki za męża i syna. Bardzo fajnie wypadli. Dawno nie widziałam takiej uroczystości - mówiła Julia Buganik z Karczówki, która w Gozdnicy była po raz pierwszy.
Zachwyceni byli także gozdniczanie. - Występowały u nas kabarety i ludzie kultury, ale dawno nie było u nas takich tłumów. Potrzeba więcej tego typu imprez - podsumowali Małgorzata i Piotr Śmigierowie, którzy na kolędowanie przybyli z dziećmi czternastoletnią Madgaleną i jedenastoletnim Tomaszem. Im najbardziej podobały się kolorowe stroje.
Mają charakter
Górale też byli zachwyceni, szczególnie entuzjastycznym przyjęciem. - Jest coraz lepiej. Wspaniała atmosfera, głównie dzięki życzliwej publiczności - tłumaczyli Stanisława Mazur, Maria Najdek i Ignacy Buganik z zespołu Wichowianki.
Nie tylko stroje i muzykowanie wzbudziły podziw mieszkańców. Także ich charakter. - Bo górale to naród, który łatwo nawiązuje kontakt. I lubi ludzi - wyjaśniała Filomena Seul z Wrzesin.
- Profesjonalne przygotowanie, staropolska gościnność i do tego życzliwość. Każdy wspominał poprzednie kolędowanie i już wybiega myślami do następnego - zakończył ksiądz Zielonka.
A kolejne kolędowanie na początku przyszłego roku ma się odbyć w Zawadzie pod Zieloną Górą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?