Gmina Zabór. Czy szkoła w Droszkowie zostanie przeniesiona do Zaboru?

Jak informuje nas wójt Robert Sidoruk, do szkoły w Droszkowie uczęszcza obecnie ok. 30 uczniów. Czy biorąc pod uwagę rosnące potrzeby, gmina rozważa rozbudowę placówki?

– To w praktyce jest niemożliwe, bowiem budynek znajduje się obecnie pod ochroną konserwatora zabytków. Ewentualna rozbudowa szkoły nie dość, że byłaby problematyczna, to również bardzo kosztowna. Dlatego nie rozważamy takiego scenariusza – wyjaśnia Sidoruk. Co więc gmina planuje, aby zaspokoić potrzeby młodych rodziców, którzy wprowadzają się do Droszkowa?

- Uważam, że powinniśmy na poważnie rozważyć przeorganizowanie naszych placówek edukacyjnych. Mogłoby to wyglądać w ten sposób, że uczniów szkoły w Droszkowie przenieślibyśmy do szkoły w Zaborze. Młodzi ludzie trafiliby do już istniejących klas. To pozwoliłoby zwolnić miejsce i powiększyć przedszkole a dodatkowo utworzyć na miejscu nowy żłobek. Na tym rozwiązaniu skorzystaliby wszyscy, bowiem placówka w Zaborze jest dobrze wyposażona, to świetna szkoła – przekonuje Sidoruk.

Wójt jest świadom, że takie rozwiązanie mogłoby się spotkać ze sprzeciwem niektórych mieszkańców. – Wiem, że część osób obawia się o transport dzieci do szkoły. Mogę jednak zapewnić, że nie byłoby z tym żadnego problemu. Dzięki naszemu uczestnictwu w projekcie Zielonogórskiej Komunikacji Powiatowej moglibyśmy zapewnić wszystkim dzieciom wygodny i bezpieczny przejazd na lekcje, a potem do domu – twierdzi wójt Zaboru. Ale jednocześnie dodaje, że przeniesienie szkoły to na razie jedynie pomysł. – Nic nie zostało przesądzone – podkreśla nasz rozmówca.

Zupełnie inną koncepcję przedstawia Dariusz Tarnas, przewodniczący rady gminy. – Uważam, że Droszków zasługuje na, aby mieć własną szkołę. Pamiętajmy, że do tej placówki uczęszczają też dzieci z innych miejscowości. Ewentualne przeniesienie uczniów byłoby krótkowzrocznym rozwiązaniem – mówi Tarnas. Jaka jest jego propozycja?

- Na os. Nowym w Droszkowie, przy ul. Jaśminowej, gmina posiada działkę, na której moglibyśmy zbudować zupełnie nowy budynek, w którym znalazłoby się przedszkole oraz żłobek. Rodzicie, zyskaliby nowe miejsce, gdzie mogliby posyłać swoje pociechy, a jednocześnie odciążylibyśmy obecną szkołę. To byłoby kompleksowe rozwiązanie, które zabezpieczyłoby nasze potrzeby na lata. Sądzę, że naszą gminę stać na taką inwestycję i powinniśmy już teraz zacząć rozmawiać o sfinansowaniu całego przedsięwzięcia – przekonuje Tarnas.

Przewodniczący zwraca przy tym uwagę na inny aspekt sprawy. – W zeszłym roku w Zaborze uruchomiono tzw. Klub Malucha. Przedstawiono to jako sukces, ale tak naprawdę w żaden sposób nie rozwiązało to naszego problemu dotyczącego opieki nad dziećmi. Klub jest po prostu zbyt mały, uczęszcza tam zbyt mało maluchów. Powinniśmy od początku postawić na budowę pełnoprawnego żłobka, a nie bawić się w takie półśrodki. Nie popełniajmy jeszcze raz tego samego błędu – zaznacza Tarnas.

Wideo: Lubuskie. Nad wodami w Zaborze