Gm. Kolsko: Tu młodzież ma pomysły

Wygrali projekt i teraz co tydzień biorą udział w zajęciach z tańca nowoczesnego.

Zajęcia taneczne, które zainicjowała pięcioosobowa grupa młodzieży dwa tygodnie temu, przyciągają teraz ponad dwadzieścia osób z całej gminy.

- W ostatnią sobotę przyszło sporo dzieci, a my ich przyjęliśmy. W napisanym przez nas projekcie obiecaliśmy, że z lekcji tańca mogą korzystać inni chętni - wyjaśnia Małgorzata Zygmuntowicz, koordynator projektu i jednoczenie uczestniczka kursu. Zajęcia prowadzi Renata Terlikowska, profesjonalna instruktorka z Nowej Soli. Młodzież jest zachwycona.

- W ubiegłym tygodniu ćwiczyliśmy hip hop, a w sobotę funky. Nasza nauczycielka opracowuje układy, które potem trenujemy. Jest bardzo fajnie - zapewnia Małgorzata.

Zajęcia są realizowane w ramach programu Lokalny Fundusz Młodych. Nieformalna grupa młodzieży "INCO" z Lipki zdobyła 1000 zł na swój projekt "Zamiast siedzieć w Internecie, wolę tańczyć na parkiecie".

Oprócz M. Zygmuntowicz grupę "INCO" tworzą: Marek Sekuła, Mariusz Kwiatkowski, Bernadetta Woźna oraz Klaudia Przybyła. Młodzież spotyka się co sobotę w niedawno odnowionej świetlicy wiejskiej w Lipce, a zajęcia potrwają do Bożego Narodzenia.

- Chcieliśmy pokazać, że w nawet w małej Lipce dzieje się coś fajnego - mówią członkowie INCO. Inni młodzi ludzie, zainteresowani zastrzykiem pieniędzy na własną inicjatywę, mają czas do stycznia, aby zebrać grupę i wymyślić projekt. Wtedy odbędzie się kolejny konkurs.

LFM jest adresowany do miejscowości liczących do 5000 osób. Jest finansowany przez Polską Fundację Dzieci i Młodzieży, Fundację Wspomaganie Wsi oraz samorząd. W czasie trwania całego projektu (listopad 2008 - listopad 2009) grupy młodzieżowe mogą ubiegać się o pieniądze na swoje inicjatywy. W puli LFM jest 15 tys. złotych.

Maksymalny koszt jednego projektu to 1000 zł, więc w ciągu roku zostanie zrealizowanych maksymalnie 15 przedsięwzięć. Lokalnym Funduszem Młodych kieruje Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju Gminy Kolsko.

- Celem programu jest nie tylko rozwój zainteresowań młodych ludzi, ale też nauka gospodarowania pieniędzmi - mówi Tomasz Zygmuntowicz ze stowarzyszenia. - Grupa młodzieży musi dobrze przemyśleć i napisać projekt. Ten nabór jest kluczowy, ponieważ pierwsza udana realizacja projektu zachęci innych nastolatków - liczy.