Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Głogów: Radna mogła apelować u wojewody?

Anna Białęcka
- Muszę jednak pani radnej podziękować za wiele lat pracy na rzecz mieszkańców Głogowa - mówi Jan Zubowski
- Muszę jednak pani radnej podziękować za wiele lat pracy na rzecz mieszkańców Głogowa - mówi Jan Zubowski Anna Białęcka
Prezydent Jan Zubowski uważa, że radna Bożena Czekańska-Smykała za nisko się oceniła, składając rezygnację z pełnienia funkcji radnej miejskiej.

Przypomnijmy, Bożena Czekańska-Smykalla zrezygnowała z mandatu radnej miejskiej. Jak zapewnia radna, nie ma współpracy z włodarzami miasta. - Wręcz przeciwnie, tylko złośliwości i ignorowanie zgłaszanych przeze mnie wniosków. Tak jakby pochodziły personalnie ode mnie a nie dotyczyły grupy mieszkańców, których reprezentuję - przekonywała. Radna Czekańska podała przykład. - Od dwóch lat piszę wnioski o wydzielenie z szerokiego chodnika przy ul. Kazimierza Wielkiego części dla rowerów. Bezskutecznie. Odpowiedzi są ignorujące mnie, to jakieś nowomowy.

Z jej argumentami nie zgadza się prezydent Zubowski i zapewnia, że radna była jedną z osób, która w radzie kierowała się rozsądkiem i trzeźwym spojrzeniem na problemy miasta. - Muszę jednak przyznać, że nie zawsze byliśmy w stanie sprostać jej oczekiwaniom - powiedział nam. Odniósł się do sprawy ścieżki rowerowej na ul. Kazimierza Wielkiego. - Za szybko radna zrezygnowała z tej sprawy i szkoda, że nie wykorzystała innych możliwości załatwienia jej, jakie daje bycie w klubie radnych PO. Chcę przypomnieć, że jest to droga wojewódzka. Mogła więc apelować w imieniu tego klubu także do władz województwa o remont. Uważam, że nazywanie mojej odpowiedzi nowomową jest krzywdzące.

Prezydent powiedział ponadto: - Muszę jednak pani radnej podziękować za wiele lat pracy na rzecz mieszkańców Głogowa.

- I znów kłamliwa polityka - odpowiada na słowa prezydenta radna Czekańska. - Przecież mój wniosek nie dotyczył ścieżki rowerowej. Chciałam, żeby prezydent zdecydował o wyznaczeniu pasa dla rowerzystów na szerokim chodniku. Do tego wystarczy puszka farby i dobre chęci. Te jego komentarze utwierdzają mnie w przekonaniu, ze zrobiłam słusznie rezygnując z mandatu radnej.
Rada przyjmie zrzeczenie się mandatu radnej na najbliższej sesji 30 października. Za miesiąc zastąpi ją Piotr Włodarczak z PO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska