Przy obecnej wersji trasy obwodnicy jej odcinek wschodni musiałoby przebiegać przez tereny Natura 2000 "Lęgi Odrzańskie". To, jak łatwo przewidzieć, mogłoby prowadzić do konfliktów z ekologami.
Nie chcą drugiej Rospudy
O tych zmianach koncepcji poinformował na sesji prezydent Jan Zubowski. - Kiedy planowano budowę obwodnicy, terenów w pobliżu Głogowa nie obejmował program Natura 2000. Wejście w życie tego programu uniemożliwia realizację wielu inwestycji. Przykładem może być budowa obwodnicy Augustowa przez Rospudę - powiedział.
Do zmiany trasy obwodnicy przychyla się Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Do ratusza trafiło nawet pismo z GDDKiA, w którym instytucja ta zobowiązuje się do przygotowania na własny rachunek projektów, uwzględniających nową trasę. A którędy miałaby przebiegać obwodnica? Począwszy od os. Brzostów, okrążałaby Nielubię i Dankowice, biegłaby przez tereny kolejowe i przemysłowe w pobliżu huty, z przeprawą mostową właśnie w tym rejonie, a w okolicach Grodźca Małego i Serbów włączałaby się w krajową drogę 12 w kierunku Leszna.
Zapomniał o 3 mln?
Kiedy rozpoczęcie budowy? Na razie sporo czasu zajmie samo projektowanie. Prezydent zaprosił już do rozmów wójtów gmin, przez których tereny biegłaby nowa trasa. 11 grudnia spotka się w ratuszu z wójtami gmin Żukowice, Jerzmanowa i wiejskiej Głogów. Sprawa wymaga sprawdzenia, jakie są uzależnienia prawne terenów pod obwodnicę, czyli wykupów i ewentualnego ich odrolnienia. - Prezydent liczy na pomoc ze strony władz tych gmin, wiele bowiem zależy od ich zaangażowania - twierdzi rzecznik Krzysztof Sadowski.
Na spotkanie w ratuszu zaproszeni zostali także posłowie Ewa Drozd i Piotr Cybulski. Gdyby to wszystko przebiegło sprawnie, budowa ruszyłaby nie wcześniej niż w 2012 roku. - Prezydent złożył już deklarację, że jeżeli budowa ruszy, to gmina miejska dołoży z budżetu 30 proc. całej inwestycji - powiedział K. Sadowski.
Jak poinformowała nas posłanka E. Drozd, w planach budżetowych województwa już są ujęte 3 mln zł właśnie na dokumentację głogowskiej obwodnicy. - Szkoda, że pan prezydent nie poinformował o tym radnych podczas sesji - powiedziała posłanka. - Czyżby zapomniał?
Komentarz
Nadzieja na cud?
Temat zmiany trasy obwodnicy obudził nadzieję, że nasze miasto w końcu doczeka się obwodnicy. Jednak te nadzieje mogą okazać się złudne. Dlaczego? Wstępna koncepcja obwodnicy przeleżała w szufladzie czyjegoś biurka wiele lat. I przez te lata nic nie ruszyło do przodu. Prowadzono tylko debaty czy dostaniemy z budżetu państwa kasę na most, czy też nie. No i nie dostaliśmy. A tak konkretnie nic nie postanowiono. Dlaczego teraz miałoby się coś zmienić?
Czy pieniądze w budżecie państwa znajdą się tylko dlatego, że GDDKiA pomyślała, iż lepiej ominąć tereny objęte opieką przez Naturę 2000? Sama deklaracja wykonania wstępnego projektu, to za mało. O wiele za mało. I potrwa cholernie długo. No chyba, że zdarzy się cud. Ale cuda, to coraz bardziej deficytowy towar w naszym kraju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?