MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Głogów: Obwodnica koło huty

Anna Białęcka
Różowy most nie spełnia już swojego zadania. Jest zbyt wąski. Miasto się dusi. Obwodnica z nową przeprawą jest więc potrzebna naszemu miastu jak powietrze
Różowy most nie spełnia już swojego zadania. Jest zbyt wąski. Miasto się dusi. Obwodnica z nową przeprawą jest więc potrzebna naszemu miastu jak powietrze fot. Anna Białęcka
Istniejący koncepcja południowej obwodnicy już jest nieaktualna. Na jej drodze stanęły Łęgi Odrzańskie. Droga będzie więc przebiegała w innym miejscu, niedaleko huty miedzi. Tylko kiedy?

Przy obecnej wersji trasy obwodnicy jej odcinek wschodni musiałoby przebiegać przez tereny Natura 2000 "Lęgi Odrzańskie". To, jak łatwo przewidzieć, mogłoby prowadzić do konfliktów z ekologami.

Nie chcą drugiej Rospudy

O tych zmianach koncepcji poinformował na sesji prezydent Jan Zubowski. - Kiedy planowano budowę obwodnicy, terenów w pobliżu Głogowa nie obejmował program Natura 2000. Wejście w życie tego programu uniemożliwia realizację wielu inwestycji. Przykładem może być budowa obwodnicy Augustowa przez Rospudę - powiedział.

Do zmiany trasy obwodnicy przychyla się Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Do ratusza trafiło nawet pismo z GDDKiA, w którym instytucja ta zobowiązuje się do przygotowania na własny rachunek projektów, uwzględniających nową trasę. A którędy miałaby przebiegać obwodnica? Począwszy od os. Brzostów, okrążałaby Nielubię i Dankowice, biegłaby przez tereny kolejowe i przemysłowe w pobliżu huty, z przeprawą mostową właśnie w tym rejonie, a w okolicach Grodźca Małego i Serbów włączałaby się w krajową drogę 12 w kierunku Leszna.

Zapomniał o 3 mln?

Kiedy rozpoczęcie budowy? Na razie sporo czasu zajmie samo projektowanie. Prezydent zaprosił już do rozmów wójtów gmin, przez których tereny biegłaby nowa trasa. 11 grudnia spotka się w ratuszu z wójtami gmin Żukowice, Jerzmanowa i wiejskiej Głogów. Sprawa wymaga sprawdzenia, jakie są uzależnienia prawne terenów pod obwodnicę, czyli wykupów i ewentualnego ich odrolnienia. - Prezydent liczy na pomoc ze strony władz tych gmin, wiele bowiem zależy od ich zaangażowania - twierdzi rzecznik Krzysztof Sadowski.

Na spotkanie w ratuszu zaproszeni zostali także posłowie Ewa Drozd i Piotr Cybulski. Gdyby to wszystko przebiegło sprawnie, budowa ruszyłaby nie wcześniej niż w 2012 roku. - Prezydent złożył już deklarację, że jeżeli budowa ruszy, to gmina miejska dołoży z budżetu 30 proc. całej inwestycji - powiedział K. Sadowski.

Jak poinformowała nas posłanka E. Drozd, w planach budżetowych województwa już są ujęte 3 mln zł właśnie na dokumentację głogowskiej obwodnicy. - Szkoda, że pan prezydent nie poinformował o tym radnych podczas sesji - powiedziała posłanka. - Czyżby zapomniał?

Komentarz

Nadzieja na cud?

Temat zmiany trasy obwodnicy obudził nadzieję, że nasze miasto w końcu doczeka się obwodnicy. Jednak te nadzieje mogą okazać się złudne. Dlaczego? Wstępna koncepcja obwodnicy przeleżała w szufladzie czyjegoś biurka wiele lat. I przez te lata nic nie ruszyło do przodu. Prowadzono tylko debaty czy dostaniemy z budżetu państwa kasę na most, czy też nie. No i nie dostaliśmy. A tak konkretnie nic nie postanowiono. Dlaczego teraz miałoby się coś zmienić?

Czy pieniądze w budżecie państwa znajdą się tylko dlatego, że GDDKiA pomyślała, iż lepiej ominąć tereny objęte opieką przez Naturę 2000? Sama deklaracja wykonania wstępnego projektu, to za mało. O wiele za mało. I potrwa cholernie długo. No chyba, że zdarzy się cud. Ale cuda, to coraz bardziej deficytowy towar w naszym kraju.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska