Wystarczy przejść się po Starym Mieście czy innych osiedlach, by przekonać się, że jest w naszym mieście wiele balkonów, które straszą swoim wyglądem. - Nasza sąsiadka nie tylko wywiesza na balkonie wszystko co się da, ale także zalewa go wodą - powiedzieli nam mieszkańcy kamienicy na starówce. - Nie dość, że musimy oglądać jej majtki czy inne części garderoby, to na dodatek woda niszczy nam to stoi na naszych balkonach.
Czy mamy prawo do takiej balkonowej samowolki? - Generalnie nie ma konkretnych przepisów mówiących o tym, że na balkonie nie wolno na przykład wieszać majtek, dywanów czy innych rzeczy - powiedział nam naczelnik wydziału gospodarki przestrzennej w ratuszu Jerzy Załucki. - Tu przede wszystkim powinniśmy się kierować kulturą osobistą. Ale jak wiadomo, nie wszyscy ją mają. Przepisy budowlane regulują to, czy możemy coś dobudować lub zabudować na balkonie. Sprawy estetyki, wspólnoty lub spółdzielnie mieszkaniowe, mogą ująć w swoich wewnętrznych regulaminach.
Jak radzi sobie SM Nadodrze? - Staramy się nie ingerować, zwłaszcza wtedy, gdy mieszkańcy upiększają swoje balkony kwiatami - powiedział nam rzecznik Nadodrza Adam Borysiewicz. - Podstawą do ingerencji jest na pewno kwestia zachowania bezpieczeństwa. I gdy otrzymujemy sygnał, że ktoś coś nadbudował czy wystawił, a to może zagrażać innym, wysyłamy ekipę do sprawdzenia, a później upominamy lokatora i nakazujemy przywrócenie stanu pierwotnego. Generalnie jednak liczymy na poczucie estetyki mieszkańców i ich kulturę, która wymaga przestrzegania niepisanych zasad współżycia. Więc wywieszania prania poza balkon czy zalewania sąsiadów być nie powinno.
Wspólnoty mieszkaniowe ujmują sprawy związane z balkonami w swoich regulaminach. Dotyczą one jednak głównie ewentualnych remontów czy zabudowy. - Bo pisanie o zakazie wieszania majtek czy innych rzeczy, to tak jakby nakazać komuś bycie kulturalnym - usłyszeliśmy w jednym z zarządów. - Choć jak widać pewnie czasem takie prawo bardzo by się przydało.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?