To pierwsza taka sprawa. Zielonogórska prokuratura okręgowa informuje o pięciu aresztowanych mężczyznach. Zajmowali się uprowadzaniem ludzi. Grupę rozbiła lubuska policja.
Ofiary były zachęcane atrakcyjnie płatną pracą w Niemczech. - Były to osoby ubogie oraz bezrobotne - informuje prokurator Jacek Buśko z zielonogórskiej prokuratury okręgowej. Mężczyznom obiecywano pracę na złomowisku. Kobiety nęcono zatrudnieniem jako opiekunki przy dzieciach. Dzienne zarobki określano na 100 do 200 euro.
Rzeczywistość była zupełnie inna. Kobiety i mężczyźni stawali się ofiarami dobrze zorganizowanej grupy przestępczej. Byli wywożeni za granicę w okolice Lubeki i Hamburga. - Tam zamiast do pracy trafiali do domowego aresztu. Ofiary były zamykane i więzione w mieszkaniach - mówi prokurator Buśko. Na miejscu odbierano im dokumenty. Informowano, że pracy nie ma. Straszono ich, że mają obowiązek zwrotu kosztów podróży. Groźbami i przemocą zmuszano Polaków do kradzieży i oszustw. Przetrzymywano ich bez jedzenia.
Bandyci na więzione osoby zakładali konta bankowe i karty kredytowe. - Na ich podstawie zaciągali kredyty na zakup sprzętu agd - tłumaczy prokurator Buśko. Prawdopodobnie brali również kredyty gotówkowe.
Sprawa jest świeża. Wczoraj sąd aresztował pięciu mężczyzna w wieku od 41 do 50 lat. To mieszkańcy powiaty krośnieńskiego. - Nie odgrywali większej roli w procederze, byli pośrednikami - mówi prokurator Buśko. W Niemczech trwają poszukiwania dwóch Romów. - Poszukiwanych w Niemczech z pewnością będzie jednak więcej - zapewnia prokurator Buśko. To oni byli mózgami przestępczego procederu.
Sprawa jest w toku. Śledztwo prowadzi krośnieńska prokuratura rejonowa. - Trwa ustalanie pokrzywdzonych. Możliwe, że są to również mieszkańcy woj. zachodniopomorskiego - mówi prokurator Buśko. Prokuratorzy z Polski prawdopodobnie skorzystają z pomocy niemieckich organów ścigania. Chodzi o zatrzymanie Romów, którzy mają niemieckie obywatelstwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?