MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Flota Czarnomorska: nie było ultimatum dla ukraińskich żołnierzy

Redakcja
Rosyjska Flota Czarnomorska nie postawiła ultimatum ukraińskim żołnierzom na Krymie - podała agencja Interfax-Ukraina, powołując się na przedstawiciela sztabu floty. Wcześniej pisała, że o ultimatum informował przedstawiciel ukraińskiego resortu obrony.

"Kompletną bzdurą" nazwał niewymieniony z nazwiska przedstawiciel sztabu Floty Czarnomorskiej "powtarzające się od kilku dni doniesienia o rzekomo planowanych brutalnych działaniach przeciwko naszym ukraińskim kolegom".

Siły rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, która ma bazę w Sewastopolu na Krymie, praktycznie opanowały cały należący do Ukrainy Półwysep Krymski - przypomina Reuters.

Wcześniej w poniedziałek Interfax-Ukraina informował, powołując się na przedstawiciela ukraińskiego ministerstwa obrony, że dowódca Floty Czarnomorskiej Aleksandr Bitko miał wyznaczyć ukraińskim żołnierzom stacjonującym na Krymie termin na poddanie się.

- Jeśli do godziny 5 dnia jutrzejszego się nie poddadzą, rozpocznie się rzeczywisty szturm pododdziałów i jednostek sił zbrojnych Ukrainy na całym Krymie - miał przekazać przedstawiciel ukraińskiego resortu. Dodał, że takie ultimatum przekazują do wiadomości żołnierzy w ukraińskich jednostkach wojskowych żołnierze rosyjscy.

Rzecznik MSZ Ukrainy Jewhen Perebyjnis nie wykluczył ponadto, że Rosja może planować dalsze wtargnięcia na terytorium Ukrainy. Jego zdaniem świadczy o tym m.in. koncentracja sprzętu wojskowego na granicy z obwodami charkowskim, ługańskim i donieckim.

Zaznaczył, że na terytorium Ukrainy kontynuowane jest przemieszczanie rosyjskich sił zbrojnych z udziałem Floty Czarnomorskiej oraz z wykorzystaniem samolotów wojskowych.

Według informacji Państwowej Straży Granicznej Ukrainy, przekazanej MSZ, w ciągu ostatniej doby dochodziło do systematycznych ataków grup żołnierzy rosyjskich na ukraińskie jednostki. "Przedstawiciele tych oddziałów specjalnych w formie ultimatum dają ukraińskim pogranicznikom czas do zastanowienia - od trzech do 12 godzin. Najdłuższy termin to godz. 18 dzisiejszego dnia (17 czasu polskiego)" - powiedział.

- Mimo umyślnego niszczenia środków łączności system kierowania nadal skutecznie działa. Nieprzerwanie odbywa się gromadzenie informacji i kontrola sytuacji - dodał.

W sobotę Rada Federacji, wyższa izba parlamentu Rosji, na wniosek prezydenta Władimira Putina zezwoliła na użycie rosyjskich sił zbrojnych na terytorium Ukrainy.

Zobacz też nas serwis specjalny Sytuacja na Ukrainie - aktualne informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska