MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Fani dwóch kółek łączą się

(karb) 724 509 669 [email protected]
Po drugiej stronie Nysy na rowerzystów czekają solidnie zrobione trasy oraz mnóstwo atrakcji. A także najważniejsze: zdrowie.
Po drugiej stronie Nysy na rowerzystów czekają solidnie zrobione trasy oraz mnóstwo atrakcji. A także najważniejsze: zdrowie. Archiwum Tomasza Stawa
W miastach powróciła moda na rowery. Mniejsze ośrodki nie inwestują w budowanie ścieżek. Tomasz Staw, pasjonat jednośladów, wybudował więc hotel dla rowerzystów na granicy z Niemcami. Gdzie nie brak pięknych tras.

Cudze chwalicie. Swego nie znacie. W Przewozie, dzięki powstaniu specjalnej bazy, można i chwalić cudze i poznać najbliższy region. Po drugiej stronie Nysy istnieje świetna infrastruktura rowerowa. Tysiące kilometrów i ponad 20 szlaków. Można, na przykład, sunąć 630 km rowerostradą, łączącą Czechy z Morzem Bałtyckim. T.Staw uwielbia jeździć na rowerze od dzieciństwa. Gdy pewnego razu wybrał się na kolejną przejażdżkę, postanowił, że stworzy taki punkt rowerowy, aby również inni mogli zachwycić się pięknymi widokami. Oprócz dwóch kółek, goście mogą wypożyczyć kajaki, aby zwiedzić Nysę Łużycką, która dla wielu jest rzeką dziewiczą. A już kilkaset metrów od Przewozu znajdują się bogato wyposażone trasy.
- Według mnie najładniejsze ścieżki rowerowe to szlak Odry i Nysy - r12, Szlak Wilka i Żabi Szlak. Są to trasy oznaczone 3 lub 4 gwiazdki. Do r-12 i Żabiego szlaku goście mają 400 metrów, a do Wilka 9 kilometrów - mówi T.Staw.

Jeśli turyści chcą przemierzyć szlak Odry i Nysy, muszą mieć zarezerwowane od tygodnia do dwóch wolnego. Żabi Szlak i Wilka są to trasy krótkie i można je przejechać w ciągu dwóch, trzech dni. Na Szlaku Wilka można zobaczyć rezerwat, gdzie do tej pory żyją wilki. Można również zwiedzić muzeum. Trasa prowadzi przez mnóstwo małych jezior. Natomiast na Żabim Szlaku, cykliści zatrzymują się koło największego w Europie, sztucznego, pokopalnianego jeziora. Mogą również zrobić przystanek w miejscu, gdzie rozwidlają się dwie rzeki. Jedna wpływa do Morza Bałtyckiego, a druga do Morza Północnego. Ścieżka wiedzie koło punktów widokowych na kopalnie odkrywkowe. A na trasie co chwila są specjalne restauracje dla rowerzystów. Nasi sąsiedzi nie zrobili tylko samych dróg. Na cyklistów czeka mnóstwo atrakcji jak dziewiętnastowieczne skanseny, geoparki, aquaparki. Odwiedzić można wyspę kultury Einsiedel i wynająć pokój na drzewie. A wioska stworzona została na podstawie baśni.

Dodatkowo Bike Hostel posiada certyfikat największej organizacji rowerowej w Europie ADFC - Bett plus Bike.
- Jako, że Przewóz leży blisko tylu tras rowerowych, staliśmy się szczęściarzami i jako jedyny rowerowy hotel w Polsce uzyskaliśmy ten certyfikat - cieszy się T.Staw.
Jako zapalony rowerzysta chce skoncentrować się na tzw. wczasach rowerowych. Wyjazdy mają odbywać się na odległość 30, 40 kilometrów na stronę niemiecką. Pragnie również miłośnikom dwóch kółek, pokazać zabytki w województwie lubuskim. Trzebiel, Łęknica i Bad Musskau leżą w tzw. Uku Mużakowa, największej morenie czołowej widocznej z kosmosu, która ma kilka milionów lat. Chyba warto zdrowo spędzić czas i zobaczyć coś niezwykłego na żywo. A nie tylko na ekranie telewizora czy komputera.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska