MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Elewarr idzie na sprzedaż. Za bezcen? (wideo)

Eugeniusz Kurzawa, (wak)
Elewarr  został wystawiony na przetarg za 1,2 mln zł
Elewarr został wystawiony na przetarg za 1,2 mln zł Eugeniusz Kurzawa
- Dramat! Elewarr idzie na sprzedaż. Za śmieszne pieniądze! - woła poseł. Spółka: - To może poseł kupi?

Zobacz też Winobranie 2013 - informacje o święcie wina

- To boli - wyznał we wtorek poseł PiS Jerzy Materna dziennikarzom w Zielonej Górze. Był w nowogrodzkiej spółce Elewarr, nakręcił tam nawet film. Co boli posła? To, że młyn, kaszarnia, 3 ha ziemi, 26 budynków, 38 aż 150-tonowych silosów, maszyny i urządzenia gotowe do produkcji kasz, mąki i otrąb, zostały wystawione na przetarg za 1,2 mln zł, czyli według Materny 10 proc. wartości. - Ta firma mogłaby przynosić zysk, ale w 2008 r. Andrzej Śmietanko, były dyrektor generalny spółki, zdecydował o wygaszeniu produkcji. Ponoć Niemcy byli zainteresowani kupnem. Lecz dziś nic tam się nie dzieje. Cisza. Spokój - mówi dziennikarzom Materna.

Opowiada, że w 2007 r. dyrektorem Elewarru był obecny burmistrz Nowogrodu, Andrzej Bawłowicz i wówczas spółka zatrudniająca 78 pracowników była dochodowa. - Przez kilka miesięcy w roku przyniosła 2 mln zł zysku na czysto - potwierdza Bawłowicz. Pamięta też doskonale, jak ówczesny dyrektor generalny Elewarru Śmietanko zwolnił go dyscyplinarnie pod koniec roku, bo ponoć Bawłowicz nie miał uprawnień do... gazowania szkodników w zbożu. Okazało się to nieprawdą i w sądzie władze Elewarru zaproponowały mu ugodę. - Kazano mi zwolnić pracowników i wygasić produkcję, bo firmę miał kupić Niemiec. Nie doszło jednak do sprzedaży - dodaje Bawłowicz.

Od tamtej pory, czyli od 2008 r., odbyło się już jakieś dziesięć przetargów. Ostatni, przewidziany na wtorek został przesunięty aż na 5 listopada.

Więcej o tej sprawie przeczytasz w środę (4 września) w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"

Baza firm z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska