Ksiądz mówił o tym, że do dziś nie doczekano się ujawnienia pełnej prawdy o ludobójstwie Polaków na Kresach Wschodnich. - Naród niemiecki po drugiej wojny światowej odciął się nazizmu, w szkołach niemieckich mówi się o obozach w Oświęcimiu i Auschwitz, dawno już otwarto akta z czasów komunistycznych, a w Polsce nie mówi się o zbrodniach na Kresach.
Relacje polsko niemieckie doprowadzono do normalności, natomiast relacje polsko ukraińskie nie są normalne. Ciągle zaprzecza się prawdy historycznej, to boli, że na polskich grobach na Ukrainie nie ma nawet krzyży - mówił ks. Zaleski.
Ks. Tadeusz Zaleski mówił także o zagrożeniach nacjonalizmu na Ukrainie. Opowiadał, że we Lwowie buduje się pomniki oprawców polskich ofiar, wznosi się hasła ku chwale UPA i SS, a w miejscach kaźni Polaków nie ma pomników. - Pojednanie narodu polskiego i ukraińskiego musi być oparte na prawdzie, nie na zakłamaniu i przemilczaniu - stwierdził ksiądz Zaleski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?