Nazywam się Nikodem Pelc, mam 11 lat. Pierwszy raz na żużlu byłem na finale Ligi Mistrzów, choć żużlem interesuję się od trzeciego roku życia. Zawsze oglądamy z tatą mecze w telewizji i kibicujemy. Moim idolem jest Andreas Jonsson. Zawsze myślę sobie, że będę zawodnikiem Falubazu, ale wiem, że to ciężki kawałek chleba. Czas pokaże.
Michelle Błażejewska:
Jestem szczęśliwym dzieckiem i sukces przyniosę Nasz!
Weźcie mnie do eskorty, a złoty medal będzie Nasz!
Emanuel Cieślik ma 10 lat i od tylu też lat chodzi na mecze żużlowe. Miłość do żużla przejął od dziadka i od wujka chrzestnego. Emek ma swój ulubiony sektor i swoją kartę kibica. Wygrana w plebiscycie, czyli wyjście jako eskorta z zawodnikami Falubazu, byłaby spełnieniem marzenia i nagrodą za wierne kibicowanie naszym rycerzom speedway’a.
Witam, nazywam się Alan Szałyński i mam 6 lat. Fanem naszej wspaniałej drużyny jestem od zawsze, nie tylko kiedy wygrywają, ale też kiedy mają swoje małe porażki. Moim idolem jest Patryk Dudek. Jestem z rodzicami prawie na każdym meczu, jak i na treningu. Nasze motto to „Zawsze razem z Falubazem”. A jak będę duży, to już wiem na pewno - będę żużlowcem!!!