Plac przy wiejskiej świetlicy. Na nim nowiutkie huśtawki, drabinki do podciągania się, urządzenia sprawnościowe i domek - w kolorach czerwonym, niebieskim i żółtym. Wszystko z atestem bezpieczeństwa.
- To wielka frajda dla naszych dzieci. Mają wreszcie gdzie się bawić. Nawet ze Smolnicy dzieci są tutaj przywożone. Od kiedy jest plac zabaw, więcej maluchów przychodzi do świetlicy - mówi Justyna Sobczak, która prowadzi placówkę w Grzymiradzu.
- Dotąd na placu przed świetlicą było pusto, a teraz jest on ładnie zagospodarowany. Jesteśmy za to bardzo wdzięczni Holendrom - dodaje Anna Lizak z tej samej wsi.
W centrum Grzymiradza jest wprawdzie plac zabaw, ale trzeba go będzie zlikwidować, bo jego wyposażenie jest stare. Sołtys Jacek Jarki mówi, że teraz trzeba ogrodzić nowy ogródek jordanowski, bo jest on blisko ruchliwej drogi. - Dzieci powinny być bezpieczne, dlatego liczy na pomoc gminy - mówi sołtys.
Holendrzy podarowali też radzie sołeckiej spalinową kosiarkę. Miejscowi koszą nią trawę na placu zabaw i pobliskim boisku. - W świetlicy planujemy urządzić salę komputerową i dobudować do niej zaplecze gospodarcze - zapowiada sołtys.
Wcześniej Holendrzy z zaprzyjaźnionego Renkum wybudowali place zabaw w Dargomyślu, Krześnicy, Oborzanach i Sarbinowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
