MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dwa miesiące laby

Anna Rimke
- Najpierw do babci na wieś, później z rodzicami nad morze. Całe wakacje poza domem - cieszy się trzynastolatka Karolina Suchecka z centrum. Ale nie wszystkie dzieci mają takie plany.

Większość dzieci z którymi rozmawialiśmy przynajmniej na kilka dni wyjeżdża z miasta. Najczęściej do rodziny na wieś, na obozy harcerskie lub zgrupowania zespołów oraz na wczasy z rodzicami.

Pograją na boiskach

- Ja będę na podwórku, z koleżankami. Albo pochodzimy trochę po mieście - planuje trzynastolatka Patrycja Czech, która najpierw jedzie na obóz harcerski do Łukęcina nad morze, a później z rodzicami przyjaciółki pod namiot. Dziewczynka twierdzi, że w wakacje nie przesiaduje przed telewizorem, nie pociąga jej też komputer. Woli sport. - Będę chodziła oglądać mecze piłki nożnej na stadion przy ul. Olimpiskiej - mówi Patrycja. Jej kolega, Paweł Studniewski wolny czas między wyjazdami również ma zamiar sam sobie zorganizować. - Nad jeziora do Kłodawy, albo Santocka. Albo będziemy się bawili z kolegami - wylicza chłopak. - A ja, jak wrócę znad morza i od cioci z Glinika będę chodził na półkolonie do świetlicy - oświadcza trzynastoletni Dawid Styczyński. Twierdzi, że co roku wakacje spędza właśnie na takich zorganizowanych zabawach. - Są konkursy, zabawy. Gramy w piłkę nożną, a nawet chodzimy na basen - chwali świetlicę chłopiec. Jeszcze bardziej ucieszyła go wiadomość, że w Szkole Podstawowej nr 1 przy ul. Dąbrowskiego, do której chodzi, będą też zajęcia sportowe. Bo w tym roku Międzyszkolny Ośrodek Sportu zaplanował wykorzystanie nowych kompleksów boisk i organizuje przy szkołach zajęcia rekreacyjno - sportowe. - Oprócz typowych zajęć w sześciu szkołach: Szkole Podstawowej nr 1 przy ul. Dąbrowskiego, Gimnazjum nr 9 przy ul. Zamenhofa, Zespole Szkół nr 12 przy ul. Gwiaździstej, Zespole Szkół nr 16 przy ul. Dunikowskiego, Zespole Szkół nr 20 przy ul. Szarych szeregów i Zespole Szkół nr 21 przy ul. Taczaka. - Będą to nie tylko rozgrywki i zabawy. Ale planujemy też dla dzieciaków słodycze, upominki no i dla wytrwałych wyjścia na basen - wylicza Stanisław Turowicz, dyrektor Międzyszkolnego Ośrodka Sportu. Dodaje jednak, że na razie jeszcze mają problem ze znalezieniem osób, które mogłyby poprowadzić zajęcia na boiskach - na pewno ruszą od 1 lipca przy ul. Dunikowskiego i Gwiaździstej. - I tam mamy obiecane, ze zajęcia będą przez dwa miesiące - mówi S. Turowicz.

Pobawią się w świetlicach

Jak co roku mnóstwo zajęć bezpłatnych proponuje dzieciom Grodzki Dom Kultury przy ul. Wał Okrężny - od zajęć plastycznych, po filmowe. Dla najmłodszych będą też przedstawienia teatralne na początku lipca. A dla trochę starszych w sierpniu spotkania z muzyka dawną - koncerty będą się odbywały nie tylko w GDK, ale też w kościołach.
Szkoły również organizują półkolonie dla swoich uczniów. Ale też świetlice środowiskowe Stowarzyszenia Pomocy im. Brata Krystyna przygotowuje wypoczynek dla najmłodszych. Już od 1 lipca dzieci jadą do ośrodka nad Długie. A później w 13 świetlicach w całym mieście są też organizowane półkolonie. W tym roku stowarzyszenie zaprasza od 28 lipca do 7 sierpnia. Oprócz zabaw i konkursów młodzi będą też mogli pójść na basen oraz wybrać się na wycieczkę. - Co roku na tych półkoloniach mamy mnóstwo dzieci. Znacznie więcej niż przez rok szkolny odwiedza nasze świetlice. Bo oni lubią spędzać ciekawie czas, tylko trzeba im coś zaproponować - usłyszeliśmy od kierowniczki zespołu świetlic prowadzonych przez Stowarzyszenie Pomocy im. Brata Krystyna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska