Pierwszy set był zapowiedzią tego, co miało wydarzyć się później. Od początku do końca pewnie prowadziły gospodynie. Nasze jakby nie potrafiły wziąć się w garść, nawiązać walki i chociaż trochę postraszyć wyraźnie lepsze rywalki. W drugiej odsłonie zawiszanki w końcu podjęły rękawicę. Niestety, sił starczyło im tylko na połowę partii, bo od stanu 15:15 Joker Mekro odjechał naszym jak ekspres. Trzeci set to już była miazga i kopanie leżącego. Sulechowianki myślały chyba o jak najszybszym końcu niż o próbie powalczenia z drugimi w tabeli przeciwniczkami. Skończyło się, jak zwykle, wysoką porażką.
- Liczyliśmy się z tą porażką, ale nie jestem zadowolony ze stylu, jaki zaprezentowały moje podopieczne - mówił trener Jarosław Łukaszkiewicz. - Dziewczynom brakuje pewności siebie i bardzo szybko poddają się mentalnie. Musimy nad tym popracować.
JOKER MEKRO ŚWIECIE - ZAWISZA SULECHÓW 3:0 (25:18, 25:17, 25:12)
ZAWISZA: Bielińska, Nowicka, Pichon, Witkowska, Gruchot, Bugajak, Chodorowska (libero) oraz Kędziora, Brzezińska, Klatt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?