Drogowy absurd w Głogowie. Światła nie świecą ale... drażnią kierowców od lat

Wszelkie urządzenia zostały sprawdzone w ubiegłym roku i podłączone. Teraz wystarczyłoby tylko włączyć prąd. Ale okazuje się, że nie jest to takie proste. Castorama jest gotowa przekazać sygnalizację świetlną zarządcy drogi, jednak ciągle są kłopoty z jego ustaleniem. Do zajęcia się sygnalizacją nie kwapi się ani Dolnośląska Służba Dróg i Kolei, ani Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Nie ma wiec nikogo, kto płaciliby za zużytą energię.

- Złożyliśmy ofertę, że gmina przejmie na siebie obowiązek utrzymania sygnalizacji do czasu rozwiązania problemu właścicielskiego - powiedział rzecznik prezydenta Krzysztof Sadowski. - Nie było żadnego zainteresowania ze strony obu służb.

Ani narzekania głogowian, ani interwencja władz miasta, jak na razie na nic się nie zdały. Ruchliwe skrzyżowanie nie ma sygnalizacji świetlnej. Próby rozwiązania problemu podjęła się posłanka z Głogowa Ewa Drozd. - Byłam u wojewódzkiego zarządcy drogi i okazuje się, że problem jest bardzo złożony - poinformowała "GL". - Dotyczy on spraw własnościowych terenu, na którym usytuowane jest skrzyżowanie.

Przypomnijmy, przed laty gmina miejska miała problem z dokończeniem inwestycji ze względu na właścicielkę niewielkiego terenu w miejscu, gdzie wytyczona była obwodnica. Upór kobiety wstrzymywał budowę skutecznie. W końcu udało się władzom miasta doprowadzić do jej wywłaszczenia. Budowa ruszyła dalej, powstało skrzyżowanie.

- Okazuje się jednak, że ta kobieta wciąż odwołuje się od tej decyzji i walczy o przywrócenie ziemi - powiedziała Ewa Drozd. - To uniemożliwia wypełnienie uchwały sejmiku marszałkowskiego o przekazaniu tej drogi Dolnośląskiej Służbie Dróg i Kolei przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad.

Czy głogowianom przyjdzie czekać latami na zakończenie procesów sądowych, dotyczących kwestii własnościowych ziemi pod skrzyżowaniem i wokół niego? - Dyrektor Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei zapewnił mnie, że niezwłocznie podejmie działania mające na celu podjęcie decyzji w sprawie uruchomienia sygnalizacji - powiedziała E. Drozd. - Będzie się starał chociaż o warunkowe wydanie decyzji w tej sprawie.