Na początku orkiestra dęta Szałamaje ze Zbąszynia, potem sztandar woj. lubuskiego. Starostowie dożynek - Joanna Grabia i miejscowy rolnik, Wojciech Kociołek, z chlebem i solą. Jednym słowem - wydarzenie!
- Ostatni raz taki ogromny zjazd odbył się u nas w 1961 r. z okazji odzyskania ziem północnych i zachodnich, był sam Władysław Gomułka - wspomina rolnik Daniel Niemiec.
- Widocznie nas poważają i doceniają nasze rolnictwo, skoro tutaj odbywa się taka uroczystość - dodaje Bogdan Czeszejk-Sochacki.
- Bo u nas każdy, kto ma ogródek czuje się rolnikiem - żartuje pan Daniel. Sam 25 ha ojcowskiej ziemi przekazał na syna.
Do znanej z patriotyzmu wioski przyjechała marszałek województwa Elżbieta Polak, wojewoda Helena Hatka, była też nasza minister Jolanta Fedak. Pojawiły się też przy tej okazji, niestety, także reklamy kandydatów do parlamentu. Ale generalnie - było sympatycznie, a ludność ze wsi dostroiła się do poziomu imprezy - posesje zostały ciekawie udekorowane, wyciągnięto nawet stare maszyn rolnicze, żeby podkreślić lokalną tradycję rolniczą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?