MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Doktor Julian Kandel leczy ludzi już 60 lat!

(ad)
Doktor Julian Kandel
Doktor Julian Kandel JagodaPhotoSession.com
I przez ten czas nigdy nie spóźnił się do pracy. Nigdy też żaden pacjent się na niego nie skarżył. W czwartek 3 marca doktor z Drezdenka obchodził 80. urodziny.

Doktor Julian Kandel to postać, którą chyba każdy w Drezdenku zna. To w końcu lekarz, który w swojej pracy zdążył już leczyć wiele pokoleń i wciąż leczy kolejne. W czwartek 3 marca obchodził swoje 80. urodziny. Pracownicy szpitala, gdzie doktor pracuje, wykorzystali tę okazję, by podziękować za długie lata pracy na rzecz szpitala i mieszkańców. Wręczyli wielki bukiet kwiatów oraz okolicznościową tablicę z wygrawerowanymi życzeniami. To była wielka niespodzianka, którą doktor przyjął z zaskoczeniem i wzruszeniem.

Dr Julian Kandel to lekarz jedyny w swoim rodzaju. W październiku minie 60 lat jego pracy zawodowej. - Jakoś te wszystkie lata się przepracowało - mówi skromnie dr Julian Kandel. - Studia były ciężkie, specjalizacje też, trudno mi odejść od tych obowiązków - dodaje z uśmiechem.

Jak twierdzi, lekarzem chciał zostać od dziecka. Urodził się w Suwałkach, ale wraz z rodziną przeprowadził się do Drezdenka. Od tego czasu osiadł w tym mieście na dobre.

Twierdzi, że w swojej pracy lubi wszystko. - Lubię moich pacjentów. Choć są różni, nigdy nie miałem z żadnym z nich konfliktu ani sprzeczki. Nawet, jeśli widzę, że komuś coś nie pasuje, jest źle nastawiony, to nie prostuję sytuacji, nie pouczam. Uważam, że kłótnie nie mają sensu, szkoda na to nerwów i czasu, korzyści nie ma z tego żadnej, jest wręcz przeciwnie. Taki już jestem - mówi doktor. - Bardzo ważne dla mnie jest to, że przez te wszystkie lata pracy nie miałem żadnych uwag ani ze strony przełożonych, ani ze strony pacjentów lub ich rodzin. Nikt nigdy nie przyszedł do mnie z zarzutem, że źle leczyłem czy źle rozpoznałem chorobę. Wręcz odwrotnie. Myślę, że to dzięki mojej pracowitości. Ważne jest też dla mnie to, że gdy byłem kierownikiem przychodni, nie sprawiłem moim pracownikom żadnej przykrości.

Cała opowieść o lekarzu z Drezdenka na plus.gazetalubuska.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska