Był to czwarty w karierze start Adama Małysza w Rajdzie Dakar. Jego najlepszym wynikiem było 13. miejsce w 2014 roku. Tegoroczna edycja wyścigu po raz pierwszy zakończyła się dla Polaka przed czasem.
"WIELKI PECH. Katastrofalna eksplozja na końcówce drugiego etapu. Próbowaliśmy ratować sytuację, ale nasz samochód momentalnie się zajął i spalił.. Niestety jesteśmy zmuszeni wycofać się z rajdu, bo dalej nie da się już jechać. Marzenia musimy odłożyć na kolejny rok. Jesteśmy bardzo smutni i rozczarowani, zwłaszcza że do mety odcinka mieliśmy niecałe 30 kilometrów. Dziękujemy, że byliście z nami..." - tak o całej sytuacji napisał na swoim profilu facebookowym Małysz.
Zdecydowanie lepsze nastroje mieli inni polscy uczestnicy rajdu. Rafał Sonik wygrał etap i wysunął się na prowadzenie w klasyfikacji generalnej quadowców, a Krzysztof Hołowczyc zajął czwarte miejsce wśród kierowców samochodów. - Warunki były ciężkie. Temperatura sięgała 46-48 stopni Celsjusza. Wszystkie układy chłodzenia bardzo słabo pracowały, włącznie z klimatyzacją, która w pewnym momencie przestała działać - powiedział Krzysztof Hołowczyc.
Przeczytaj też:Rajd Dakar 2015 wystartował! Prześledź całą trasę i zobacz jakie niespodzianki czekają zawodników (wideo, mapa)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?