Matka co chwilę je szarpie. To akurat drobiazg, ale przed przejściem jedno po drugim karnie zatrzymuje się auto, a nawet dwa biorąc pod uwagę drugi pas ruchu. W pewnym momencie jeden z kierowców wysiadł i zwrócił paniom uwagę. Fakt, podniesionym głosem, ale bez żadnych „k” i „p”. W rewanżu... Podniesiony głos to mało, bo jeszcze dowiedział się, że duży samochód sobie kupił, bo ma małego i one zaraz zadzwonią po policję, gdyż czują się molestowane i nękane. Po chwili jednak pożegnały się czule i poszły. Chwilę później spotkały się dwie koleżanki. Stanęły pół metra od krawędzi chodnika...
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?