MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy WIOŚ to siedlisko nowosolskiej PO? Szefowa: To nieprawda!

(mat)
Wojewoda Katarzyna Osos zapowiada, że w tym miesiącu przyjrzy się sytuacji w WIOŚ. Małgorzata Szablowska kiedyś startowała w wyborach prezydenckich w Nowej Soli
Wojewoda Katarzyna Osos zapowiada, że w tym miesiącu przyjrzy się sytuacji w WIOŚ. Małgorzata Szablowska kiedyś startowała w wyborach prezydenckich w Nowej Soli Mariusz Kapała
"Prywatny folwark", "kolesiostwo", "polityczny nepotyzm" - skarżą się na szefa pracownicy WIOŚ. - Polityczne poglądy zostawiam przed wejściem do pracy - zapewnia Małgorzata Szablowska.

Na rozmowę umawiamy się późnym wieczorem. Nie w redakcji, a w mieszkaniu jednej z osób. Grubo po godz. 20 spotykamy się z sześcioma pracownikami Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. - Chyba państwo przesadzają z konspiracją - zagaduje reporter. W odpowiedzi słyszy: - Mamy już dość. Boimy się o swoją pracę. Tylko tak będziemy się czuć bezpieczni.

Każdy chce pozostać anonimowy. Z opowieści ludzi wyłania się obraz zgrozy. Padają mocne hasła: "kolesiostwo", "skrajny nepotyzm", "zastraszanie", "prywatny folwark". Wszystkie zarzuty skierowane w kierunku jednej osoby - szefowej, czyli dyrektor WIOŚ Małgorzaty Szablowskiej. Ta jest członkinią Platformy Obywatelskiej, w przeszłości radną sejmiku...

Więcej o tej sprawie przeczytasz w sobotnio-niedzielnym (18-19 kwietnia) papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska