Od prawie dwóch miesięcy nie ma wicewojewody. Po odwołaniu Roberta Palucha stanowisko to pozostaje puste. Lubuski Urząd Wojewódzki poinformował jedynie, że sprawa powołania wicewojewody powinna rozstrzygnąć się do 10 grudnia.
Na nieoficjalnej giełdzie nazwisk, na której byli przedstawiciele południa regionu tacy jak Wojciech Perczak (był wojewodą w latach 2006-2007) i Piotr Barczak (radny Zielonej Góry), pojawiło się nazwisko Ireneusza Madeja (wicewojewody w latach 2006-2007).
- Jest taki niepisany zwyczaj, że jak jest wojewoda z północy, to wicewojewoda jest z południa - przypomina senator z Platformy Obywatelskiej Władysław Komarnicki. - A jeśli powołany zostanie Ireneusz Madej z Gorzowa Wlkp.? - pytamy senatora. - Irka Madeja znam wiele lat. Był wicewojewodą, trudno mu odmówić kompetencji, nawet bym się ucieszył, gdyby on został - odpowiada W. Komarnicki.
Na pytanie: - Czy zostanie pan wicewojewodą lubuskim - w słuchawce usłyszeliśmy najpierw śmiech Irenusza Madeja. - Czy tak wiele osób o to pyta - pytaliśmy dalej. - Naprawdę mam dużo telefonów. Ale tę kwestię rozstrzyga pan premier. Mojej kandydatury prawdopodobnie oficjalnie nie ma - odpowiada Irenusz Madej.
Jeden z polityków z południa województwa w rozmowie z GL przyznaje, że jest taka możliwość, aby stanowisko wicewojewody zajął Irenusz Madej. - Ma doświadczenie. I jest w takiej sytuacji, że może się zdecydować. To stanowisko na dziesięć miesięcy, każdy kandydat musi sobie przekalkulować, czy to się mu opłaca - przyznaje nasz rozmówca.
Kto zostanie nowym wicewojewodą? W grupie kandydatów jest Piotr Barczak i Wojciech PerczakWięcej w Magazynie Gazety Lubuskiej.
ODWOŁANIE WICEWOJEWODY - KOMENTARZE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?