Spis treści
Leżący u zbiegu Warty i Odry Kostrzyn był we wtorek, 14 maja miejscem, w którym spotkali się członkowie senackiej Komisji Klimatu i Środowiska. Miejsce było nieprzypadkowe. To właśnie m. in. w Kostrzynie nad Odrą mogliśmy przed dwoma laty obserwować skutki katastrofy ekologicznej na drugiej co do wielkości polskiej rzece. Tony śniętych ryb, załamani wędkarze, służby postawione w stan najwyższej gotowości – tak wyglądała sytuacja w lipcu 2022 r. Co się zmieniło od tego czasu? Czy nie grozi nam powtórka z historii?
Potrzebny monitoring i inwestycje
- Sprawy odrzańskie wymagają stałego monitoringu i zbierania informacji. Ale niezbędne są też inwestycje. Przez ten czas wydaje się, że wiemy, jakie są prawdziwe przyczyny wystąpienia złotej algi w Odrze. To głównie zanieczyszczenia przemysłowe przyczyniły się do tej katastrofy - mówi Stanisław Gawłowski, przewodniczący senackiej Komisji Klimatu i Środowiska. Senator podkreślił, że od czasu katastrofy ekologicznej na Odrze wdrożono rozwiązania, które mają zapobiegać podobnym sytuacjom w przyszłości.
– Z jednej strony rozpoczęto budowę systemu monitorowania jakości wody. Ten system jest w trakcie budowy. Z drugiej strony zdajemy sobie sprawę, że konieczne jest organicznie zrzutu ścieków, głównie solanek – mówi S. Gawłowski.
Obecni w Kostrzynie senatorowie przyznali, że proces uzdrawiania Odry jest trudny, kosztowny i czasochłonny. – Konieczna jest m. in. budowa infrastruktury, odsalającej wodę z instalacji przemysłowych – słyszymy.
W oczach wędkarzy Odra odżyła
- Mam dobry komunikat. 13 maja miałem spotkanie z przedstawicielami wędkarzy, którzy poinformowali, że sezon wędkarski zapowiada się bardzo dobrze. Ryby w Odrze są, rzeka odżyła. Z punktu widzenia wędkarzy Odra świetnie sobie radzi. Było to widać już w zeszłym roku, w tym roku również obserwowany jest powrót życia w Odrze. Sezon wędkarski w naszym mieście trwa w najlepsze – podkreśla Andrzej Kunt, burmistrz Kostrzyna nad Odrą.
Odra zbyt płytka
Wędkarze są najbliżej rzeki i na własne oczy widzą, czy wraca do niej życie. – Ryby faktycznie się pojawiły i to szybciej, niż niektórzy się spodziewali. Przed dwoma lata były głosy, że powrót życia do Odry potrwa wiele lat, tymczasem rzeka odrodziła się niewiarygodnie szybko. Sprzyjał temu bardzo wysoki poziom Odry, który mieliśmy wczesną wiosną. Tak wysoki poziom sprzyja rozmnażaniu ryb – mówi nam jeden z kostrzyńskich wędkarzy. Nie bez znaczenia są też akcje zarybiania, które koła wędkarskie prowadzą regularnie. Wędkarze wskazują inny problem, mianowicie zbyt niski stan rzeki w sezonie letnim. - W Kostrzynie rzeka jest bardzo płytka, co niesie za sobą słabe natlenienie wody, to wymusza migrację ryb w stronę wód lepiej natlenionych. Niski poziom wody i słabe natlenienie sprzyja rozwojowi bakterii i glonów – mówią wędkarze.
Będą rozmawiać o parkach narodowych
W środę, 15 maja senatorowie spotkają się w Słońsku. Będą rozmawiać m. in. o przyszłości parków narodowych w Polsce i o ewentualnym utworzeniu kolejnych obszarów chronionych na terenie kraju. W Ośrodku Muzealno-Edukacyjnym Parku Narodowego „Ujście Warty” odbędzie się wyjazdowej posiedzenie senackiej komisji, poświęcone właśnie tym zagadnieniom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?