MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czekają na turystów

JANCZO TODOROW 068 363 44 60 [email protected]
- Podpisanie porozumienia o nowym przejściu to kropka nad „i” naszej współpracy – twierdzili Edward Skobelski (z lewej) oraz Dieter Friese.
- Podpisanie porozumienia o nowym przejściu to kropka nad „i” naszej współpracy – twierdzili Edward Skobelski (z lewej) oraz Dieter Friese. fot. Janczo Todorow
Niemcy przygotowali projekt, dadzą też pieniądze na budowę nowego mostu, który połączy polski z niemieckim brzegiem Nysy. Strona polska ma jedynie przygotować drogi dojazdowe do przejścia.

Pierwszy krok został już zrobiony - w czwartek żarski starosta Edward Skobelski i Dieter Friese, starosta powiatu Szprewa - Nysa, podpisali porozumienie w sprawie budowy mostu granicznego. Przewiduje ono, że nowa przeprawa stanie w miejscu starego, przedwojennego mostu.

Czekają na turystów

Nowy trakt połączy Siedlec z osiedlem Zelz w miejscowości Jerischke. Koszt inwestycji wyniesie ponad 1,8 mln euro i zostanie sfinansowany z pieniędzy unijnych. Budowa zostanie rozpoczęta wiosną przyszłego roku, a ma zostać zakończona w 2008 r.

O otwarciu mostu mówiło się już od kilku lat. Rozważano kilku możliwości, m. in. myślano o budowie całkowicie nowego w pobliżu elektrowni wodnej, gdzie droga urywa się nad samym brzegiem rzeki. Kiedyś w tym miejscu wojsko przerzucało pontony. Jednak ze względu na koszty zrezygnowano z tego pomysłu i postanowiono odbudować stary przedwojenny most, który w części jest zniszczony. W Siedlcu i pobliskich miejscowościach już od dawna czekają na jego otwarcie i przypływ turystów. Niektórzy, licząc na zyski, zaczęli szykować nawet restauracje.

- Może wreszcie i u nas zacznie się coś dziać - mówi sołtys Józef Dziendziura. - Po stronie niemieckiej są dobre drogi, ścieżki rowerowe. A po naszej stronie nie ma nic. Teraz, żeby dostać się do Trzebiela trzeba nadrabiać kilometry. Więc dobrze, że będzie nowe przejście i będziemy mogli przechodzić do Niemiec na skróty. Muszą jednak powstać także drogi dojazdowe - dodaje.

Karetka przejedzie

O dojazd do Siedlca będzie musiała zadbać nowa rada powiatu. Bez pieniędzy nie powstaną nowe drogi, a bez nich nowe przejście nie będzie miało większej racji bytu. A już toczą się wstępne rozmowy o otwarcie kolejnych przejść granicznych na terenie gminy, m. in. w Żarkach Wielkich. Mówi się też o wykorzystanie tras dawnych linii kolejowych pod ścieżki rowerowe.

Przejście graniczne w Siedlcu ma być przeznaczone dla pieszych i rowerzystów. Ale obie strony zapewniają, że w razie potrzeby mostem będą mogły przejechać także wozy straży pożarnej oraz karetki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska