Czarodziej i fakir

- Każdego dnia przychodzi do nas 35 uczniów szkół podstawowych - opowiada Teresa Zima, instruktorka. - Prowadzimy warsztaty plastyczne, gry i zabawy.

Jednak każde dziecko może zdecydować, czy chce rysować czy na przykład rozmawiać z kolegą. Nie ma tu żadnego przymusu i rygoru.

Co ważne, każdego dnia czeka na dzieci duża atrakcja. W środę do domu kultury zawitał czarodziej ze swoim teatrem iluzji. Jak przekonały się dzieci - był… najprawdziwszy, to znaczy taki, jakiego sobie wyobrażały: miał wysoki kapelusz i świecący płaszcz. Wyczarowywał kwiaty i gołębie.

Dziś zaś z Wrocławia do Szprotawy przyjedzie fakir. Oczywiście, w towarzystwie węży. Początek pokazu o 11.00. Także przyszłotygodniowy plan zajęć zapowiada się atrakcyjnie. Bo w środę jest wycieczka do Zielonej Góry na widowisko zatytułowane "Dzieci dzieciom". Poprowadzi je Joanna Brodzik - aktorka, którą znają nie tylko dorośli.

- W zajęciach uczestniczą dzieci, które są u nas po raz pierwszy i takie, co przychodzą do domu kultury w roku szkolnym - tłumaczy T. Zima. - Na koniec, 26 stycznia, zorganizujemy imprezę pożegnalną, czyli "Dyskotekę Pana Andrzeja". Nazwaliśmy ją tak od imienia naszego akustyka, i ma w swej formie nawiązywać do znanej dzieciom z mediów "Dyskoteki pana Dżeka".

Instruktorka wspomina też o codziennym bezpłatnym ciepłym posiłku, jaki dom kultury serwuje dzieciom. - Chodzimy na pobliską stołówkę, gdzie każdy może zjeść tyle, ile chce.
To znaczy zawsze może liczyć na dokładkę. To bardzo ważne, bo spora część szprotawskich rodzin nie jest zbyt majętna.

Zajęcia w domu kultury trwają od 10.00 do 14.00. Każdego dnia pracownicy placówki odwiedzają też okoliczne szkoły - w Szprotawie, Lesznie Górnym i Wiechlicach - gdzie proponują dzieciom 1,5 godzinne warsztaty.

- A w sobotę, 20 stycznia organizujemy zabawę choinkową w Borowinie - przypomina jeszcze instruktor Zbigniew Teler. - Będą gry, zabawy i konkursy.