MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Coquito od Waltera i Keyli uraczyło podniebienia fanów

Magdalena Matuła 68 32 48 806 [email protected]
Keyla i Walter Hodge'owie zapewniali gości, że uwielbiają gotowanie. Kolejny wieczorek z portorykańskim jedzeniem zaplanowali na styczeń.
Keyla i Walter Hodge'owie zapewniali gości, że uwielbiają gotowanie. Kolejny wieczorek z portorykańskim jedzeniem zaplanowali na styczeń. Tomasz Gawałkiewicz
Tuż przed świętami można było zobaczyć nietypowy widok. W restauracji Ramzes zasiedli przy jednym stole koszykarze i działacze zielonogórskiego Zastalu. Jednak to nie oni byli gwiazdami wieczoru, a... desery rodem z Portoryko!

Głównymi postaciami wieczoru byli Walter Hodge i jego życiową partnerka Keyla. Z portorykańskiego wieczoru mogą być zadowoleni zarówno miłośnicy koszykówki, jak też dobrego jedzenia. Ci pierwsi mieli świetną okazję do zdobycia autografów wszystkich zawodników Zastalu oraz zrobienia sobie z nimi zdjęć. Drudzy poznali smak słodkości rodem z Karaibów.

Specjalnie przygotowane desery podawano już po uroczystej kolacji. Z rąk Waltera można było dostać do stolika sernik z truskawkami lub ciasteczkami oraz koktajl o hiszpańskiej nazwie coquito. Zachęcał do skosztowania silnym zapachem cynamonu. Można było również wybrać sobie jego wersję: alkoholową lub pozbawioną procentów.

- Sam raczej nie gotuję. Za to moja żona kocha tę czynność. Staram się jedynie pomagać - powiedział rozgrywający Zastalu. Keyla z uśmiechem skomentowała, że pomoc Waltera w kuchni ogranicza się zazwyczaj do... otwierania słoików. Zdradziła również, że już na styczeń został zaplanowany kolejny wieczorek z portorykańskim jedzeniem. - Będziemy wtedy chcieli zaprezentować ulubioną świąteczną potrawę mojego męża, czyli gandules. Jest to ryż z zieloną fasolą i wieprzowiną - tłumaczyła.

Para zapewniła, że w tym roku na ich świątecznym stole nie zabraknie również polskich dań. - W poprzednie Boże Narodzenie miałem okazję spróbować tutejszych potraw, ale nie pamiętam dokładnie, co to było - przyznał się koszykarz. - Teraz planujemy z polskimi przyjaciółmi przygotować zarówno trochę naszych dań, jak i waszych. Korzystając z okazji życzę wszystkim kibicom Wesołych Świąt i dziękuję im za wsparcie w trakcie meczów - dodał.

- Portorykańskie desery okazały się rewelacyjne, naprawdę nam smakowały! Fajnie, że była okazja spróbować czegoś nowego - zapewniali uśmiechnięci uczestnicy spotkania, Aleksandra Gular i Dawid Makuch z Zielonej Góry. - Miło było spotkać naszych koszykarzy, którzy chętnie rozdawali autografy i pozowali do zdjęć. Z niecierpliwością czekamy na następny taki wieczór!

PRZEPIS NA COQUITO

Składniki:
* dwa ubite żółtka,
* puszka mleka kokosowego,
* puszka skondensowanego mleka słodzonego,
* puszka skondensowanego mleka niesłodzonego,
* pół szklanki białego rumu (jeżeli wybieramy wersję z alkoholem),
* pół szklanki wody,
* pół łyżeczki mielonego cynamonu,
* łyżeczka ekstraktu z wanilii.

Sposób przygotowania:
W misce, umieszczonej nad gotującą się wodą, łączymy żółtka i niesłodzone mleko. Mieszamy i delikatnie gotujemy, aż mikstura się zagęści. Przelewamy ją do miksera, dodajemy pozostałe składniki i miksujemy przez 30 sekund. Wlewamy do szklanej butelki i pozostawiamy na noc w lodówce. Przed podaniem warto posypać drink w szklance cynamonem.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska