Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co to wstyd, a co kultura

Redakcja
Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska
Choć z pewnością nie należę do największych fanów Winobrania, jedno muszę przyznać: w czasie święta Zielonej Góry jest coraz kulturalniej. Takie mam wrażenie.

Zupełnie inaczej patrzy się na ludzi, którzy sączą wino ze szklanych kieliszków, a nie piją z plastikowych kubeczków czy wprost z gwinta, choć i tacy jeszcze się zdarzają. Wprawdzie w piątek jeden z winiarzy przekonywał mnie, że napić się z plastikowego kieliszka to nie wstyd, bo wstyd to w ogóle nie spróbować, ale ja zostanę przy swoim zdaniu.

Z kolei wczoraj, z powodu biegu i zamkniętych ulic, jadąc samochodem do pracy, zrobiłem kolejny rekonesans Zielonej Góry (pamiętam, pisałem już w tym miejscu, że przesiadam się na rower, ale nie zawsze to się udaje). I pochwalę się, że przez te wszystkie remonty i winobraniowe perturbacje drogowe tak się wyćwiczyłem, że chyba mógłbym zostać młodszym specjalistą od
wyznaczania tras alternatywnych, czyli wariantów przechytrzających korki w mieście.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska