Z prawie trzech tysięcy zatrudnionych, pracę będzie miało około 500 - tłumaczyli nam na spotkaniu z ,,GL'' związkowcy z Zielonej Góry. Dodając, że później także wiele innych pionów, chociażby ekonomiczny, kadry czy administracja zostaną przekazane do Warszawy, do centrali spółki. To oznacza, że z obecnych 2,9 tys. zatrudnionych, w zielonogórskim oddziale pozostanie maksimum 500 osób. Pozostali zostaną zwolnieni lub będą musieli pracować w Warszawie.
Chcąc niejako ułagodzić przewidywaną redukcję zatrudnienia, związkowcy zgodzili się na tzw. dobrowolne odejścia. Na razie nie uzgodniono jeszcze szczegółów, ale z projektu wynika, że każdy, kto chciałby dobrowolnie odejść z pracy w PGNiG, mógłby liczyć na jednorazową gratyfikację finansową w wysokości od 8 do 14 pensji.
- Zależy nam, by starsi pracownicy, z dużym stażem, zrobili miejsce młodszym kolegom. Dlatego wysokość odprawy będzie uzależniona od stażu pracy. Im dłużej pracujesz, tym więcej dostajesz. Ale decyzja, czy skorzystać z dobrowolnego odejścia, będzie należała do zainteresowanego. I co ważne, taką możliwość mieliby wszyscy zatrudnieni w firmie - dodał przewodniczący Matuszewski.
Więcej przeczytasz w czwartek w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Od 7 sierpnia nasza gazeta ma dodatkowy adres: www.gazetalubuska.pl/premium. To nowa, a wkrótce płatna część naszego serwisu. Do systemu sprzedaży najciekawszych materiałów przystępujemy razem z innymi 41 portalami, które powiązane są z najpopularniejszymi gazetami i czasopismami w Polsce. Do końca sierpnia można korzystać z systemu za darmo, potem za dostęp do wszystkich tytułów wystarczy zapłacić 19,90 zł miesięcznie.
Rejestracja i szczegóły na www.gazetalubuska.pl/premium
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?