MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ciotka Klotka to ja

Artur Matyszczyk
Ewa Chotomska. Reżyserka, scenarzystka, autorka tekstów piosenek dla dzieci. Twórca zespołu wokalno-tanecznego Fasolki. Prywatnie jest córką Wandy Chotomskiej, kultowej autorki książek dla najmłodszych. Niedawno spotykała się z młodymi Lubuszanami w tutejszych biliotekach.
Ewa Chotomska. Reżyserka, scenarzystka, autorka tekstów piosenek dla dzieci. Twórca zespołu wokalno-tanecznego Fasolki. Prywatnie jest córką Wandy Chotomskiej, kultowej autorki książek dla najmłodszych. Niedawno spotykała się z młodymi Lubuszanami w tutejszych biliotekach. fot. Ryszard Poprawski
Rozmowa z Ewą Chotomską, gwiazdą programów dziecięcych z lat 80. i 90.

- Kochałem się w Ciotce Klotce, jak miałem sześć lat. - Naprawdę? (pani Ewa wyjmuje czerwoną szminkę i kokieteryjnie maluje usta - przyp. red.)

- Spać nie mogłem po nocach. Urzekła mnie przede wszystkim fryzura na cebulę. Pani chyba miała ją jako pierwsza? - Chyba tak (śmiech). Podobało mi się to uczesanie. Choć było zrobione z przymusu. Do piosenki "Mam fryzurę na cebulę".

- Czuła się pani gwiazdą w najlepszych czasach Tik Taka? - Raczej nie. To były inne czasy. Telewizja nie była aż tak popularna. Wszystko natomiast robiło się spontanicznie. Pamiętam teledysk do piosenki "Najładniejsze ciasto w świecie". Kręciliśmy go u mojej kuzynki.

- Skąd taki wybór? - Miała po prostu lepsze mieszkanie. Wtedy przecież ludziom się nie przelewało. Pamiętam, że występowałam w nim w dresie, którego chyba nie powinnam była ubierać.

- No i była cenzura na każdym kroku. Czy Tik Tak też jej podlegał? - Na pewno. Każdy program był bacznie śledzony. Ale myśmy byli tematycznie tak blisko dzieci, że poruszaliśmy się raczej w bezpiecznym terenie.

- Skąd w ogóle wziął się pomysł na Ciotkę Klotkę? - Chodzi panu o imię? Klotka?

- Na przykład. - Bo Klotylda to takie "ciotkowe" imię. Pasuje idealnie.

- A charakter postaci kto wymyślił? - Andrzej Grabowski (pomysłodawca Tik Taka - przyp. red.) Myślę, że Ciotka Klotka była trafionym pomysłem. Zresztą zauważyłam to chociażby po pańskiej reakcji.

- Tak? A jaka ona była? - Pan mnie pamięta. I jeszcze chciał sobie zrobić ze mną zdjęcie. To miłe. Tak reagują i inni zbliżający się do trzydziestki ludzie. Uśmiechają się. Nikt natomiast nie pokazuje mnie palcami i mówi: o ta, co się tak wygłupiała. To oznacza, że postać była dobrze zrobiona.

- A współczesne programy dla dzieci są dobrze robione? Tyle jest programów tematycznych dla maluchów. Bajki lecą w nich na okrągło. - Szczerze mówiąc ja tych programów nie oglądam. Jestem redaktorem prowadzącym Jedyneczki, programu dla dzieci w telewizji publicznej. I skupiam się na mojej pracy. Pilnuję, żeby nie było przemocy, a treści były odpowiednie.

- Czym różni się praca dla dzieci teraz od tej sprzed 25 lat? - Kiedyś sekwencje programowe były dłuższe. Teraz naciska się na nas, żeby były szybkie, raptem trzyminutowe. Ponoć dziecko jest w stanie coś zapamiętać tylko z tak krótkiej historyjki. Wszystko musi się zmieniać jak w kalejdoskopie.

- Zawsze występowała pani w ogromnych okularach. Ma je pani jeszcze? - Gdzieś są, pomiędzy kolorowymi spódniczkami i zwariowanymi kapeluszami... Wiąże się z nimi anegdota. Kiedyś, całkiem niedawno, przyszedł do mnie do domu elektryk. Taki ledwie po trzydziestce. Wlazł na drabinę. Spojrzał w dół. Krzyknął: o pani ma takie okulary jak Ciotka Klotka. Ja mu na to: do cholery, bo Ciotka Klotka, to ja!

- Dziękuję.

BYŁ PIERWSZY
Tik Tak w środy przyciągał przed telewizory tysiące dzieci. Był to pierwszy tak wesoły i pełen pomysłów telewizyjny magazyn dla najmłodszych. Przy wielkim, kolorowym zegarze Pan Tik Tak, Zając Poziomka, Ciotka Klotka, Wujek Krzysio, przeżywali zabawne przygody, a w studiu zawsze było mnóstwo dzieci. Program wszedł na ekrany w czasie stanu wojennego 26 lat temu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska