MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ciasteczka - słodka chwila zapomnienia

(oprac. staw) Źródło: Stowarzyszenie Polskich Producentów Wyrobów Cukierniczych i Czekoladowych
Fot. DiGiTouch
Smak słodyczy od zawsze był synonimem luksusu, na który kiedyś mogły pozwolić sobie tylko wąskie grupy obywateli.

Dzisiaj każdy z nas może sięgnąć po coś słodkiego. Może więc skusić się na pyszne słodkie ciasteczko - w polewie, z rodzynkami, bakaliami, galaretką? Ładne opakowania i niepowtarzalny smak pobudzają zmysły i nie pozwalają przejść obok nich obojętnie. W czym tkwi sekret tych produktów?

Trochę historii

Historia ciastek sięga bardzo zamierzchłych czasów. Pierwsi, którzy próbowali osłodzić sobie nimi życie byli starożytni Egipcjanie, którzy pierwsze recepty na ich wytwarzanie stworzyli już 4 tys. lat przed naszą erą.

Niewiele gorsi byli mieszkańcy dawnych Indii, w których domach już w II wieku zaczęto podawać gotowane lub smażone na maśle gałeczki z mąki ryżowej lub pszennej nadziewane syropem cukrowym.
Rzymianie produkowali pierwsze wykwintne ciasteczka, przyrządzane z mąki, wody, miodu i jajek, a z ciasta mączno-serowego formowali kulki, które smażyli później na słoninie i podawali posmarowane miodem i posypane makiem.

Słodkie wypieki

Przez kolejne stulecia piekarze i cukiernicy nie ustawali w dążeniu ulepszania receptur i odkrywania nowych smaków. W średniowieczu nauczono się piec ciasta kruche, pierniki i pierwsze ciasteczka przypominające współczesne bezy. Wyrobem ciastek słodzonych miodem zajmowali się tzw. piernikarze. Zwykle mieli wspólny cech z piekarzami. Już w najdawniejszych statutach i przywilejach określano, ile mogło być piekarzy, a ile piernikarzy. Ich wyroby były jednak stosunkowo drogie i nie każdy mógł sobie na nie pozwolić, gościły więc one głównie na ucztach na dworach królewskich i szlacheckich.

Największy postęp w produkcji ciastek przyniósł dopiero wiek XIX. Rewolucja przemysłowa połączona ze spadkiem cen cukru i mąki dokonała również rewolucji wśród piekarzy. Powstały wówczas pierwsze fabryki ciastek.

Co one takiego w sobie mają?

Tradycyjne ciastko dostarcza organizmowi przede wszystkim węglowodanów. Zgodnie z rekomendacjami żywieniowców, węglowodany powinny zaspokajać 50-55 procent dziennego zapotrzebowania energetycznego. Od czasu do czasu możemy więc ich dostarczyć poprzez zjedzenie pysznego ciasteczka.
Ciastka są też znaczącym i naturalnym źródłem witamin i minerałów, zwłaszcza witaminy E, która m.in. zapobiega uszkadzaniu błon komórkowych i hamuje utlenianie tzw. złego cholesterolu oraz B9, odpowiedzialnej za regulację różnych procesów metabolicznych w organizmie. Zawierają również dwa niezwykle ważne dla procesów życiowych pierwiastki: żelazo (jest składnikiem wielu enzymów i białek biorących udział w metabolizmie organizmu) i magnez, który m.in. aktywuje ponad 300 enzymów komórkowych, szczególnie tych współdziałających z witaminami B, witaminą C i E.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska