MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chodnik niezgody

Jarosław Janik
- Nie mam pretensji do robotników, oni wykonująpolecenia szefa - mówi Ryszard Brożek.
- Nie mam pretensji do robotników, oni wykonująpolecenia szefa - mówi Ryszard Brożek. fot. Jarosław Janik
Przy ul. Gorzowskiej trwa wymiana chodników. Nie wszyscy są jednak zadowoleni z remontu.

Ryszard Brożek prowadzi wspólnie z żoną sklep przy ul. Gorzowskiej 20, gdzie wymieniany jest chodnik. Zdaniem R. Brożka remont to marnotrawienie pieniędzy podatników (prace kosztowały 300 tys. zł, część kwoty dała gmina).

- Do sklepu przyjeżdżają dostawcy dużymi i ciężkimi samochodami. Szybko zniszczą nowy chodnik. Nie można zrobić zatoczki dla aut!? - pyta. Z taką propozycją poszedł do Urzędu Miasta i Gminy. - Odesłali mnie do zarządu dróg w Koszalinie. Tam usłyszałem, że jest to droga należąca do rejonu Pyrzyce. Wykonałem wiele telefonów i napisałem kilka pism. Bez skutku, bo wykonawca z Choszczna i tak zrobił wszystko po swojemu - mówi R. Brożek.

Nie było w umowie

Janusz Zubyk, szef referatu inwestycji w magistracie tłumaczy, że budowy zatoczek i parkingów nie było w umowie z właścicielem drogi. - Ustawa o drogach mówi, że zjazd do posesji i zatoczki nie leżą w gestii zarządu dróg, ale po stronie właś-ciciela. Nie będziemy publicznych pieniędzy przeznaczać na prywatne cele - dodaje Teresa Klimkiewicz, kierowniczka Rejonu Dróg Wojewódzkich w Pyrzycach.

Koszt wykonania 1 m kw. zatoczki to 220 zł. Taka, w której mógłby się zatrzymać ciężarowy samochód, kosztowałaby 25-30 tys. zł. - Znamy roszczenia mieszkańców ul. Gorzowskiej, ale mamy ograniczone możliwości finansowe. Jedna zatoczka to ileś metrów chodnika mniej - mówi T. Klimkiewicz i dodaje, że urząd starał się pójść na rękę właścicielowi sklepu. - Podeszliśmy z chodnikiem jak najbliżej budynku, żeby było więcej miejsca do parkowania. Tak jak chciał właściciel sklepu. Nic więcej nie możemy zrobić - mówi urzędniczka.

Zniszczą, czy nie

- Płace podatki i wymagam. I nie mam zamiaru stać przy drodze jak policjant. Nie będę przecież pilnował, żeby na nowym chodniku nie zatrzymywały się ciężarówki, które, moim zdaniem, go zniszczą - żali się R. Brożek. Tymczasem drogowcy zakończyli już wymianę chodnika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska