MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chleb, że palce lizać!

(big)
- Dzięki różnym dodatkom domowy chleb za każdym razem może smakować inaczej - mówi Andrzej Gabryelów
- Dzięki różnym dodatkom domowy chleb za każdym razem może smakować inaczej - mówi Andrzej Gabryelów fot. Beata Igielska
Wystarczy zainwestować 50 euro, by mieć własne, świeże pieczywo.

CHLEB DOMOWY

CHLEB DOMOWY

Składniki: 2 szklanki mleka, 70 dag mąki (pszennej lub razowej), jajko, opakowanie drożdży w proszku, łyżka masła, szczypta soli i cukru, ulubione dodatki, np. rodzynki, otręby, pestki dyni, słonecznika, cebula itp.
Przygotowanie: Składniki mieszamy w maszynie na jednolitą masę. Pieczemy ok. 4 godzin. Po wyjęciu zostawiamy do wystygnięcia.

Andrzej Gabryelów, szef Centrum Kształcenia Praktycznego w Skwierzynie, zaopatruje rodzinę w pieczywo. Chleb piecze według własnej receptury, którą wciąż udoskonala i urozmaica.

Pan Andrzej przyznaje, że lubi pitrasić, ale żaden z niego wielki kucharz. Technikę przygotowywania chlebowego ciasta opanował jednak do perfekcji. Może dlatego, że ćwiczył ją kilka tygodni. - Na początku wypieki bardziej przypominały wióry albo glinę niż chleb. Jedynym plusem tych eksperymentów była przymusowa dieta, dzięki której straciłam trochę na wadze - żartuje Małgorzata Gabryelów, żona pana Andrzeja. Z rozbawieniem wspomina też, jak mąż postanowił zostać domowym piekarzem.

- Gdy wracaliśmy z Niemiec, chciałam za ostatnie 50 euro kupić okazyjnie piękne zamszowe buty. Mąż upatrzył sobie jednak maszynę do pieczenia chleba. Syn go poparł i zostałam przegłosowana - opowiada pani Małgorzata.

W domu okazało się, że maszyna miesza ciasto, a potem je wypieka. Nie dołączono do niej jednak przepisu na pieczywo. - Sprawdzałem różne receptury i proporcje, aż wreszcie się udało. Dziś piekę taki chleb, że palce lizać! - zachwala pan Andrzej. Sprawdziliśmy i zjedliśmy kilka kromek. Smakowały wybornie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska