Do zdarzenia doszło 15 listopada ub.r. na jednej ze stacji benzynowych przy al. Konstytucji 3 Maja w Zielonej Górze. Mężczyzna podszedł do dystrybutora paliwa i rozlał je. Trzymając "pistolet" dystrybutora wyjął zapałki i zagroził podpaleniem stacji. Świadkiem zdarzenia był pracownik stacji. Na szczęście do podpalenia nie doszło.
Mężczyzna został zatrzymany przez policję. Prokurator Rejonowy w Zielonej Górze 17 listopada ub.r. wystąpił z wnioskiem o areszt dla oskarżonego. Sąd przychylił się do wniosku i aresztował 43-latka.
Mężczyzna przyznał się do zrzucanych mu czynów. Został zbadany przez psychiatrów. Biegli stwierdzili, że w chwili popełniania czynu miał ograniczoną w znacznym stopniu zdolność do pokierowania swoim postępowaniem.
Zielonogórska prokuratura skierował do sadu akt oskarżenia przeciwko 43-latkowi. Grozi mu kara do dwóch lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?