Wszyscy zamieszkali na przystani "Marina": Bożena Mączyńska - Uryga z Tułowic (tu mieści się najsłynniejsza w Polsce wytwórnia porcelany), Ewa Letki z Olsztyna, Grzegorz Sitek z Chełmka Małopolskiego, Zbigniew Parzniewski z Pilichowic k. Gliwic, Andrzej Sznejweis z Opola, Barbara Kozłowska z Bolesławca, Agnieszak Lisiak "Skórka" i Krzysztof Ryfa oboje z Ostrowa Wlkp. oraz Lidia Domagała i Roman Choinka z Zielonej Góry. Plenerem kierowała Grażyna Graszka - artysta plastyk z NDK w Nowej Soli. Większość poza plastykami z Ostrowa, gości w Nowej Soli po raz drugi.
Po kilku dniach pobytu w Nowej Soli kilkoro z nich podzieliło się swoimi refleksjami na temat miasta i imprezy. Grzegorz Sitek: - Nowa Sól jako miasteczko jest doskonałe, widać tu porządek i pracę. Pełno jest zieleni, jest też wiele parków, w których przydałyby się inne ławki, np. fantazyjne siedziska zwieńczone mozaikami, na których mogłyby dokazywać dzieci, coś w rodzaju rzeźby praktycznej.
Bożena Uryga-Mączyńska: Mamy wspólną wizję zaaranżowania Ogrodu Sztuki w tym mieście, różnymi formami ceramicznymi wykonanymi w trakcie pleneru. To urocze miasto jest naszą inspiracją. Zwiedzając je, staramy się chłonąć jego ducha i specyficzny klimat, co odzwierciedlamy w swoich pracach. Naszym wspólnym dziełem byłby projekt, który stanowiłby realizację pomysłu pana Andrzeja.
Andrzej Sznejweis: - Jest to rodzaj zabawnej figury przedstawiającej medytującą upersonifikowaną ropuchę, która przyniesie szczęście i dostatek wszystkim mieszkańcom tego pięknego miasta.
Roman Choinka: Spotykają się tu i pracują ludzie reprezentujący różne dziedziny sztuki, wspólnie się inspirują. Jednak my nie robimy dokumentacji miasta, lecz przedstawiamy własną wizję artystyczną, w oparciu o rozmowy, wymianę doświadczeń i własne spostrzeżenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?