Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Byk zaatakował mężczyznę. 40-latek stracił stopę

(pik)
Byk zaatakował mężczyznę na łące w niedzielę. Zwierzę nie zostanie uśpione.
Byk zaatakował mężczyznę na łące w niedzielę. Zwierzę nie zostanie uśpione. sxc.hu
Rozwścieczony byk ważył ponad pół tony. Na pastwisku zaatakował 40-letniego mężczyznę. Ratownicy nie mogli podejść do poszkodowanego. Zwierzę trzeba było oddzielić od rannego ciągnikiem.

Dla 40-letniego mieszkańca Trzebicza był to zwykły, niedzielny wieczór. Około 18.00 przepędzał bydło z jednego pastwiska na drugie. Nagle został zaatakowany przez ważącego pół tony byka. Człowiek w starciu ze zwierzęciem nie miał żadnych szans. Został uderzony głową, podrzucony, a później przydepnięty. Na miejscu szybko pojawiło się pogotowie i policja. Byk jednak nie pozwalał podejść ratownikom do siebie, ani swojej ofiary. Udało się dopiero, kiedy rozwścieczone zwierzę zostało oddzielone od swojej ofiary ciągnikiem.

Ofiara ocaliła życie. Z licznymi obrażeniami mężczyzna trafił jednak do szpitala. - Najpierw była to lecznica w Drezdenku, później mężczyznę przetransportowano do Gorzowa - tłumaczy asp. Marzena Śpiewak z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Krajeńskich. Tam udzielono mu fachowej pomocy. Niestety, w wyniku tego zdarzenia 40-latek stracił prawą nogę.

Jak informuje policja zwierzę nie zostanie uśpione.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska