Dla 40-letniego mieszkańca Trzebicza był to zwykły, niedzielny wieczór. Około 18.00 przepędzał bydło z jednego pastwiska na drugie. Nagle został zaatakowany przez ważącego pół tony byka. Człowiek w starciu ze zwierzęciem nie miał żadnych szans. Został uderzony głową, podrzucony, a później przydepnięty. Na miejscu szybko pojawiło się pogotowie i policja. Byk jednak nie pozwalał podejść ratownikom do siebie, ani swojej ofiary. Udało się dopiero, kiedy rozwścieczone zwierzę zostało oddzielone od swojej ofiary ciągnikiem.
Ofiara ocaliła życie. Z licznymi obrażeniami mężczyzna trafił jednak do szpitala. - Najpierw była to lecznica w Drezdenku, później mężczyznę przetransportowano do Gorzowa - tłumaczy asp. Marzena Śpiewak z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Krajeńskich. Tam udzielono mu fachowej pomocy. Niestety, w wyniku tego zdarzenia 40-latek stracił prawą nogę.
Jak informuje policja zwierzę nie zostanie uśpione.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?