W sobotę, 2 sierpnia Andrzej Bawłowicz jechał motorem za jadącym od krawężnika do krawężnika oplem omegą. Na Trasie Północnej w Zielonej Górze burmistrz ostrzegł kierowców jadących z naprzeciwka o zagrożeniu. Kiedy kierowca opla uderzył w krawężnik i zatrzymał się burmistrz pobiegł do auta, wyrwał kluczyki ze stacyjki i zatrzymał pijanego mężczyznę.
Zobacz też: Suzuki uderzyło w drzewo pod Zieloną Górą. Dwie osoby trafiły do szpitala (zdjęcia)