Utarte surowe kartofle zalewano na pół godziny połową szklanki ciepłego mleka. Odciskano i wkładano do płóciennego woreczka. Przed snem należało położyć go sobie na głowę, okryć papierem i ubrać ciepłą czapkę.
Każdą stopę owijano tkaniną nasączoną w occie winnym i ubierano w wełnianą skarpetkę. Rano należało opłukać ciało, natrzeć zimną wodą brzuch, genitalia i pachy. Zrobić dziesięć głębokich wdechów przez nos i wydechów przez usta. Kurację prowadzić, powtarzając: - ,,Codziennie, pod każdym względem, czuję się lepiej i wkrótce wyzdrowieję".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?