Bukiewicz jest jedyną parlamentarzystką z Lubuskiego, która wchodzi w skład polskiej delegacji parlamentarnej do zgromadzenia Rady Europy. Z tej racji w miniony weekend wyjechała na zgromadzenie do Strasburga. Tam w poniedziałek padła ofiarą napadu.
Wszystko działo się wczesnym popołudniem w centrum miasta, kiedy wraz z kilkoma innymi parlamentarzystami wracała pieszo z katedry do hotelu.
- Nagle do naszej grupy podjechali na rowerach jacyś młodzi ludzie w kapturach - relacjonuje Bukiewicz. - Nie zdążyłam się obejrzeć, a jeden z nich z impetem wyrwał mi torebkę. Omal się nie przewróciłam.
Zanim zaszokowani parlamentarzyści zdążyli zareagować, sprawcy uciekli. Posłanka straciła wszystkie dokumenty, telefon komórkowy, klucze od mieszkań w Zielonej Górze i Warszawie i - przede wszystkim - karty bankowe.
Musiała załatwiać nowy paszport konsularny, szybko zablokować konta, a po powrocie do kraju w piątek - wymieniać zamki w drzwiach. Straty wycenia na blisko 1 tys. zł. Samo wyrobienie nowego paszportu kosztowało 420 zł.
- Byłam w szoku, nie spodziewałam się czegoś takiego w środku Europy, ale kiedy zgłaszaliśmy to na policji, to usłyszeliśmy, że takie napady zdarzają się tam bardzo często - podsumowuje liderka lubuskiej PO.
Posłanka ma ostatnio same problemy. Nie udało jej się przeforsować w lubuskim sejmiku decyzji o zerwaniu koalicji PO z PiS i to ona jest obciążana odpowiedzialnością za obecny kryzys we władzach województwa.
- Ja żadnych decyzji nie podejmuję jednoosobowo, o zerwaniu koalicji zdecydowała rada regionu w demokratycznym głosowaniu - mówi Bukiewicz. - Ale mam świadomość, że odium odpowiedzialności za porażkę spada na mnie. Nie uchylam się od tego. Choć obecna sytuacja nie świadczy zbyt dobrze o całej lubuskiej PO.
W piątek, zaraz po przyjeździe ze Strasburga, Bukiewicz spotkała się z szefem lubuskich ludowców Józefem Zychem. Ustalili, że podejmą rozmowy zarówno z PiS jaki i lewicą w sprawie ewentualnego rozszerzenia koalicji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?