MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Budynek Centrum Biznesu ma szansę ocaleć

Redakcja
Po naszych informacjach, że budynek CB może zniknąć z powierzchni ziemi, wielu zielonogórzan zaprotestowało
Po naszych informacjach, że budynek CB może zniknąć z powierzchni ziemi, wielu zielonogórzan zaprotestowało fot. Marek Marcinkowski
Wojewódzki konserwator zabytków zapowiada, że jeśli siedzibę CB miałyby znieść z powierzchni ziemi spychacze, wpisze ten budynek do rejestru zabytków.

Na co prezydent proponuje: - To od razu Domy Towarowe Centrum też...

Przetargu na Centrum Biznesu miasto jeszcze nie ogłosiło. Ale z chętnymi inwestorami władze miasta już prowadziły rozmowy. Wiemy więc, że przy ul. Bohaterów Westerplatte wyrosnąć ma galeria handlowa. Powstały już nawet wizualizacje budynku. Nowoczesne, z podziemnymi parkingami.

Obejmujące teren, na którym dziś jest Centrum Biznesu i Domy Towarowe Centrum, a nawet kolejne budynki. Na żadnym z tych projektów budynku CB nie było widać. Nawet radni, podejmując uchwałę intencyjną, o zamiarze sprzedaży spółki, nie zastrzegli, że budynek ma pozostać. Ba, byli przekonani, że sprzedaż wiąże się z przyszłym wyburzeniem byłego domu partii. I zgodzili się na to - w imię poprawy wyglądu ulicy, by ta część miasta ożyła i dla co najmniej 20 mln zł, które mają wpłynąć do kasy samorządu.

Czterech radnych było przeciwko, w tym Andrzej Maciejewski jako jedyny z SLD. Swój sprzeciw tłumaczył między innymi: - Może ja jestem w tym czerwonym worku, ale nie jestem ślepy. Wielu mieszkańców jest przeciwko wyburzeniu Centrum Biznesu...

Bardzo cenny dom

I faktycznie. Po naszych informacjach, że budynek CB może zniknąć z powierzchni ziemi, wielu zielonogórzan zaprotestowało. Uznali, że jest on świadectwem historii, że mógłby zostać przystosowany na biura urzędu miasta, na bibliotekę uniwersytecką...

Po naszych artykułach o planach lokalizacji centrum handlowego w miejscu CB, wojewódzka konserwator zabytków Barbara Bielinis - Kopeć zamówiła ekspertyzę w ośrodku badań i dokumentacji zabytków. A ten stwierdził, że jest to najciekawszy budynek z okresu socrealizmu w naszym mieście. Jedynie urząd marszałkowski może się z nim równać, ale i tak jest daleko w tyle... A to wszystko oznacza, że obiekt nie powinien zniknąć z mapy miasta.

- Oczywiście, są ważniejsze budynki do ochrony w mieście, chociażby stare kamienice, czy pozostałości po naszej winiarskiej świetności - mówi wojewódzki konserwator. - Ale nie wolno lekceważyć opinii ośrodka. A na pewno ten budynek nie powinien zostać wyburzony. Jeśli będzie takie zagrożenie, wpiszemy go do rejestru zabytków.

Na razie jednak takiej decyzji konserwator nie podjęła. - Nie chcę wiązać inwestorom rąk, wpisanie do rejestru wiąże się też z koniecznością zachowania wnętrz, a my takich ograniczeń stawiać nie chcemy.

To mi niespodzianka....

Prezydent Janusz Kubicki o planach konserwatora zabytków dowiedział się od nas. I zdenerwował się. - Proponuję, by od razu wpisać też do rejestru zabytków Domu Towarowe Centrum. Przecież to też socrealistyczny relikt - skomentował.

Tłumaczył, że nie chodzi mu nawet o to, że kwota 20 mln złotych może przejść miastu koło nosa. - Jeśli inwestorzy zrezygnują, ta część miasta stanie się martwa, a do tego nadal będzie wyglądać tak, jak wygląda - dodał. Zapowiedział też, że w razie wpisania CB do rejestru, będzie się od tego odwoływać.

Szef gabinetu prezydenta dodaje: - Jesteśmy bardzo zdziwieni tym, że budynek może trafić do rejestru. Jeszcze pół roku temu siedziba CB nie była zabytkiem, dwa miesiące temu też, a teraz nagle zastała. I jak tu rozmawiać z inwestorami...
Projekty przyszłych galerii handlowych opiniować będzie już miejski konserwator, który właśnie jest wybierany. Na ten etat płacić będzie budżet miasta, a konserwator urzędować ma w magistracie. Może więc będzie jednak zgoda na wyburzenie siedziby PZPR? Skoro nie jest w rejestrze...

- Decyzje miejskiego konserwatora otrzymywać będę do wiadomości, na pewno tej sprawie będę się przyglądać - odpowiada B. Bielinis - Kopeć. - Konserwator wojewódzki ma też prawo wstrzymać na dwa miesiące roboty budowlane i w tym czasie wpisać obiekt od rejestru chronionych. Mam nadzieję jednak, że to nie będzie konieczne, chcemy porozumieć się z miastem.

Na razie sprawa będzie przez jakiś czas w zawieszeniu. Ale już wiosną może nabrać rozpędu - po tym, jak radni uchwalą studium zagospodarowani miasta. Wtedy zobaczymy, czy była siedziba partii ocaleje i czy po tym jakaś firma będzie jeszcze chciała postawić galerię w Zielonej Górze.

Krótka historia

Budynek przy ul. Bohaterów Westerplatte został zaprojektowany przez Mikołaja Kokozowa, jednego z ciekawszych architektów polskich lat 50 - autora projektu między innymi stadionu Skry.

Nasz gmach też uznawany jest za jedną z ciekawszych realizacji w latach 1950-1955 w Polsce. Był to bowiem projekt nawiązujący do monumentalnych budowli przedwojennej architektury, potępianej przecież przez ideologów socrealizmu. Do dziś nie wiadomo, jak przeszedł przez komisyjne sito.

Początkowo przy ul. Boh. Westerplatte miał stanąć gmach Urzędu Wojewódzkiego. Obiekt miał pomieścić 18 wydziałów, salę obrad WRN, cztery sale konferencyjne, biblioteki, archiwa, liczne pokoje biurowe, świetlice, warsztaty i garaże. W 1951 roku inwestycję postanowiono jednak przeznaczyć na KW PZPR. Budynek oddano do użytku w 1953 roku i aż do lat 90. była to siedziba partii. Gmach potem przejęło miasto i ulokowało tam miejską spółkę Centrum Biznesu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: W Polsce przybywa pracowników z Ameryki Południowej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska