MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Brutalne pobicie w Nowej Soli? Co się stało podczas zatrzymania kierowcy przez straż miejską? Wszystko nagrała kamera nasobna

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
Okazało się, że strażnik miejski miał kamerę nasobną. Wszystko się nagrało.
Okazało się, że strażnik miejski miał kamerę nasobną. Wszystko się nagrało. Eliza Gniewek-Juszczak
Informacja przyszła w środku nocy. Niedaleko przychodni przy ul. Chałubińskiego w Nowej Soli miało dojść do brutalnego pobicia mężczyzny przez strażników miejskich. Zwróciliśmy się do Urzędu Miejskiego z pytaniami w tej sprawie.

Straż miejska w Nowej Soli. Co się stało?

W środku nocy przyszła informacja od Czytelnika z Nowej Soli o zdarzeniu, do którego miało dojść w poniedziałek rano (7 czerwca), ok. 9 w okolicy przychodni przyszpitalnych przy ul. Chałubińskiego. W nocy wiadomość ukazała się na profilu Spotted Nowa Sól na Facebooku. Kobieta apelowała o pomoc do świadków zdarzenia.

- Ci, którzy mają nas chronić i przestrzegać prawa za złe parkowanie oraz odmowę podania danych skuli w kajdanki, kopali po plecach, bili z pięści w brzuch, wyśmiewali oraz ciągali po ziemi - można przeczytać w opisie zdarzenia.

Od razu post był udostępniany i komentowany. W ciągu kilkunastu godzin ukazało się kilkadziesiąt komentarzy.

- Straszne co się dzieje, mój syn miesiąc temu też został pobity w Nowej Soli, ale przez grupkę chłopaków. Najgorsze jest to, że ludzie widząc cokolwiek boją się zeznawać, oby udało się dotrzeć do osoby, która to widziała życzę powodzonka - czytamy w jednym z komentarzy.

Inni internauci przekonywali, że takie rzeczy powinno się ujawniać. - Ta sprawa powinna zainteresować redakcję - przekonywał nasz Czytelnik.

- Nikt nie uwierzy, że niewinnego człowieka okładali. Musiał albo stawiać opór, albo naruszyć kilka przepisów i to solidnie - stwierdził tymczasem jeden z internautów, komentując post na Spotted Nowa Sól.

Prezydent Nowej Soli wyjaśnia sprawę

Z pytaniami o zdarzenie, do którego miało dojść w poniedziałek, zwróciliśmy się do Urzędu Miejskiego w Nowej Soli, w ramach struktury którego działa straż miejska.

- W poniedziałek, 7 czerwca otrzymaliśmy przez FB informację o incydencie przy ulicy Chałubińskiego. Prezydent Jacek Milewski poprosił komendanta Straży Miejskiej Dariusza Rączkowskiego o szczegółowe wyjaśnienia, które zostały mu przesłane we wtorek rano - odpowiedziała Ewa Batko, rzecznik prasowa urzędu Miejskiego w Nowej Soli.

Okazało się, że tego dnia miała miejsce interwencja Straży Miejskiej w lasku przy ul. Chałubińskiego. Strażnik poprosił kierującego pojazdem o wylegitymowanie, bo kierowca wjechał w miejsce, gdzie obowiązywał zakaz wjazdu.

- Kierujący w sposób lekceważący odmówił umundurowanemu funkcjonariuszowi poddania się legitymowaniu. Strażnik kilkukrotnie prosił o wylegitymowanie, niestety bezskutecznie, dlatego funkcjonariusz poprosił o wsparcie - na miejsce został skierowany dodatkowy radiowóz z drugim strażnikiem. Zachowanie kierowcy w stosunku do strażników było aroganckie, lekceważące i coraz bardziej wulgarne, dlatego strażnicy zostali zmuszeni do użycia środków przymusu bezpośredniego w stosunku do mężczyzny, aby zrealizować niezbędne czynności służbowe - tłumaczy rzecznik prasowa magistratu.

Zdarzenie nagrała kamera. Strażnik miał ją na sobie

Rzecznik prasowa Urzędu Miejskiego Ewa Batko dodała, że mężczyzna po przewiezieniu na Komendę Powiatową Policji w Nowej Soli poddał się czynności wylegitymowania i za popełnione wykroczenia został ukarany dwoma mandatami karnymi, które przyjął.

- Cała interwencja strażnika, jak i moment stosowania środków przymusu bezpośredniego, zostały zarejestrowane kamerą nasobną strażnika. Kierowca został poinformowany, że materiał z interwencji jest nagrywany. Z całością materiału zapoznał się komendant Straży Miejskiej Dariusz Rączkowski, który nie stwierdził żadnych naruszeń procedur postępowania w trakcie prowadzonej przez strażników interwencji - podkreśla rzecznik prasowa Urzędu Miejskiego w Nowej Soli.

Ze stanowiska miasta wynika, że jeżeli kierowca pojazdu ma inną ocenę sytuacji, może wstąpić na drogę prawną.

ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Nocny pościg w Nowej Soli za pijanym kierowcą. Zostawił w aucie zakrwawioną osobę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Komary - co je wabi a co odstrasza?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska