To jeden z elementów przygotowań do niedzielnego referendum ws. eksploatacji złóż węgla brunatnego w okolicy Brodów i Gubina.
Jak mówią mieszkańcy wsi Kumiałtowice, gdzie koparki pojawią się jako pierwsze, to rzeczywiście jedyna szansa na rozwój tej okolicy.
- Gdybyśmy rozpoczęli budowę kopalni w okolicach Gubina i Brodów, to byłaby to inwestycja porównywalna z budową elektrowni atomowej, największa w polskiej energetyce do roku 2020 - mówi Sławomir Mazurek, dyr. kleczewskiej kopalni.
Przed salą, w której odbędzie się spotkanie, pojawili się z transparentami przeciwnicy budowy. Uważają, że skala zniszczeń, które zostaną dokonane w środowisku naturalnym, nie jest warta ewentualnych zysków, jakie ta inwestycja przyniesie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?