Jak pisaliśmy w czwartek ciągnik uderzył w zabytkową Bramę Marchijską. Obiekt obejrzeli specjaliści budownictwa i pracownicy konserwatora zabytków. W ocenie obu stron nie jest dobrze, zabytek ucierpiał.
- Można określić, że jest to stan... przedawaryjny - mówi powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Świebodzinie Władysław Rudowicz. - Ciągnik wjechał, uderzył w bramę i wycofał. W efekcie wysunął część budynku z filarem o jakieś 10 cm. Konstrukcja została naruszona. Zabytkowe budynki nie mają żelbetowego wieńca spinającego konstrukcję.
Właściciel budynku, czyli łagowska gmina, został zobowiązany do odgrodzenia miejsca niebezpiecznego. Objazd drogowy został wyznaczony wokół zamku i obok amfiteatru Teraz cierpi przyzamkowy park. Według szacunków specjalistów uszkodzonego filara nie da się już uratować. Prawdopodobnie trzeba będzie rozebrać część budynku. Konserwator zabytków zleci wykonanie specjalnego projektu.
Obiekt nie był ubezpieczony. Koszt remontu pokryje sprawca - zapewne firma ubezpieczeniowa, w której ciągnik był ubezpieczony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
