Biura powinny być jak najbliżej siebie

Starostwo zajmuje aż cztery budynki. Niestety, w różnych częściach miasta - trzy znajdują się przy ul. Kolejowej, czwarty przy Wałowej, gdzie wcześniej mieściła się prokuratura rejonowa.

- Nie dość, że urzędników nie znajdziemy w jednym miejscu, to jeszcze nie ma gdzie zaparkować - żalą się mieszkańcy. I mają rację. Pod urzędami przy ul. Kolejowej jest zaledwie kilka miejsc postojowych. W dodatku zajmują je z samego rana urzędnicy, którzy też gdzieś muszą postawić auta. Podobnie jest przy Wałowej. - Nam zostaje stawać gdzieś daleko od biur - oburza się nasz Czytelnik.

Jednak najbardziej dokuczliwe jest rozrzucenie urzędów. - Idę do biura i tam dowiaduję się, że mam jechać gdzie indziej, tam znów odsyłają mnie do jeszcze innego budynku i tak ciągle biegam - opowiada Czytelnik. - Starostwo powinno znajdować się w jednym miejscu. No i mieć wielki parking. - W końcu mamy jak najszybciej załatwiać sprawy, a nie brnąć w kłopoty.

Starosta Zbigniew Szumski mówi, że jest już gotowa koncepcja zmian. Wiąże się z planowaną budową trzech nowych domów dziecka. Po oddaniu ich do użytku opustoszeje olbrzymi obiekt dziś zajmowany przez wychowanków. - Jest doskonały właśnie na pomieszczenia biur starostwa - przyznaje Z. Szumski. W dodatku przed budynkiem jest miejsce na duży parking.

Początkowo mówiło się o sprzedaży domu dziecka. Wzięto jednak pod uwagę potrzeby mieszkańców i stanie się inaczej. Sprzedany miałby zostać obiekt przy ul. Kolejowej. To dzisiejsza siedziba starosty. Pieniądze zarobione na transakcji zostałyby wydane na dostosowanie dawnego domu dziecka na siedzibę urzędników. To kosztowna inwestycja.

Nadal nieznany jest los innego dużego budynku w mieście - dawnej komendy. Olbrzymia kamienica ze sporym podwórzem stoi pusta. Starosta zwrócił się do wojewody o przejęcie nieruchomości. W jej murach miałyby powstać mieszkania komunalne. - Cały czas czekamy na odpowiedź - informuje Z. Szumski.